4 lipca br. w sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu noweli prawa wodnego. Posłowie zdecydowali, że propozycja wymaga dalszych prac. Zgodnie z decyzją klubów projekt trafił jednocześnie do kilku sejmowych komisji. Posłowie, podczas specjalnego bloku głosowań, zdecydowali, że nad propozycją pracować będzie ostatecznie komisja gospodarki morskiej.
Projekt noweli prawa wodnego został skierowany do dalszych prac. Fot. arosoft / Shutterstock
Nowe przepisy prawa wodnego mają znacząco ograniczyć biurokrację w ramach współpracy przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych a Państwowym Gospodarstwem Wodnym Wody Polskie. Możliwe będzie m.in. kontynuowanie umów zawartych z nowym regulatorem cen wody bez konieczności przeprowadzania postępowania przetargowego.
Potrzeba przygotowania noweli prawa to – jak wyjaśniała Anna Moskwa, wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej – efekt kilkumiesięcznej praktyki prawnej podczas obowiązywania nowego prawa wodnego. Propozycja jest także reakcją na liczne głosy przedstawicieli branży, skarżących się na nieprecyzyjne przepisy i trudności we współpracy z Wodami Polskimi.
Jak przypomina Polska Agencja Prasowa (PAP), nowelizacja rozstrzygnąć ma wątpliwości dotyczące m.in. postępowań administracyjnych związanych z udzielaniem zgód wolnoprawnych czy pobierania opłat za usługi wodne. Nowe przepisy wprowadzą tez zakaz wprowadzania wód opadowych do wód podziemnych oraz wprowadzania wód opadowych, które zawierają substancje szkodliwe, do urządzeń wodnych.
Przeczytaj także: Prawo wodne: jakie ustawodawca chce osiągnąć efekty?
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.