Na tę chwilę wiadomo, że koszt budowy stacji wyniesie niemal 4 mln zł, a obiekt poprawi warunki życia 2 tys. mieszkańców, którzy kłopoty z ciśnieniem lub w ogóle z dostępem do wody mają wiosną i latem, kiedy rozpoczyna się podlewanie upraw.

Środki gmina zamierza pozyskać z programu rozwoju obszarów wiejskich. Zanim jednak dojdzie do budowy, najbliższym krokiem ma być opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego.

Wykonaliśmy już próbne odwierty, które zdiagnozowały nam pokłady wody na 70 metrze – powiedział TVP3 Warszawa wójt gminy Załuski Kamil Koprowski.

Przeczytaj także: Miliony Ukraińców bez dostępu do wody pitnej