• Cztery etapy modernizacji w latach 2002–2020 kosztowały 82,5 mln zł
• Instalacje staną się bardziej odporne na agresywne działanie ścieków
• Dojdzie do oszczędności wody pitnej wykorzystywanej do utrzymania pracy oczyszczalni

Oczyszczalnia musi być stale unowocześniana

Oczyszczalnia ścieków Radocha II przy ul. Ostrogórskiej w Sosnowcu była budowana w latach 1977–2000. Później była kilkukrotnie modernizowana. Czwarty etap tych prac wykonano od 2016 do 2017 r. Teraz zakład przejdzie kolejną fazę przebudowy.

Zmieniające się przepisy, śrubowanie norm w zakresie jakości odprowadzanych ścieków czy zwiększająca się ilość nowych środków używanych przez mieszkańców do utrzymania czystości, to wszystko sprawia, że stale trzeba unowocześniać zakład – tłumaczy Paweł Kopczyński, prezes Sosnowieckich Wodociągów.

W latach 2002–2020 na remonty i prace modernizacyjne wydano 82,5 mln zł, w tym 73,5 mln zł środków własnych. Piąty etap robót pochłonie 36,6 mln zł, a na wykonanie zadania zaplanowano 26 miesięcy. Łączne nakłady od 2002 do 2025 r. przekroczą 119 mln zł.

Ograniczanie ryzyka awarii

W rozpoczynającym się już piątym etapie modernizacji skupimy się przede wszystkim na ograniczeniu ryzyka wystąpienia awarii oraz utrzymaniu wysokiego stopnia oczyszczania ścieków, czy wymianie wyeksploatowanych urządzeń na nowe wydajniejsze. Przebudujemy również obecnie wyłączone z eksploatacji obiekty technologiczne i przywrócimy je do pracy – mówi Rafał Mańka, kierownik działu oczyszczalni ścieków Sosnowieckich Wodociągów.

Fot. Sosnowieckie Wodociągi

Oszczędność wody sieciowej

Remont obejmie także obiekty i instalacje narażone na kontakt z silnie agresywnymi ściekami. W tych działaniach będą wykorzystywane stal nierdzewna i specjalne systemy napraw betonu i stali zbrojeniowej. Jednym z efektów inwestycji ma być ograniczenie zużycia wody sieciowej (pitnej) do utrzymania oczyszczalni ścieków.

W większym stopniu będziemy wykorzystywać oczyszczoną wodę w procesie eksploatacji poprzez rozbudowę wewnętrznej sieci wykorzystującej wodę technologiczną w postaci oczyszczonych ścieków, w prowadzonych procesach technologicznych – podkreśla prezes Paweł Kopczyński.

Długi czas robót wynika z szerokiego zakresu planowanych prac oraz konieczności utrzymania działania oczyszczalni ścieków. Roboty nie mogą zakłócać procesów technologicznych.

Zadanie wykonuje spółka Instal Warszawa.

Przeczytaj także: Ministerstwo zmieniło zdanie. Grozi nam blackout wodny?