Gdy przy na trawniku przy fontannie w pasażu Rubinsteina zapadła się ziemia, doszło do odsłonięcia starej ceglanej studni. To pamiątka z czasów, kiedy mieszkańcy Łodzi wodę czerpali ze studni podwórkowych. Było ich mniej więcej 10 tys.

Studnia jest pozostałością po zabudowaniach przy ul. Piotrkowskiej 75. Kiedyś stał tam drewniany, parterowy dom ze spadzistym dachem. Na tyłach działki znajdował się ogród z „drzewami owocowymi, parkowymi i krzewami” (jak wynika z opisu nieruchomości). Właścicielem posesji był Gustaw Wertschitzki (Werczycki). Na podwórku działały tkalnia, farbiarnia oraz wykańczalnia materiałów wełnianych.
Dom i pozostałe budynki na działce wyburzono przed wybuchem II wojny światowej. Studnię z pompą wymieniono w opisie nieruchomości z 1932 r., kiedy teren z zabudowaniami i ogrodem wystawiono na licytację. W latach 50. XX w. utworzono pasaż na pustym terenie. O dalszych losach studni zadecyduje wojewódzki konserwator zabytków.
Fot. lodz.pl
Podczas rewitalizacji śródmieścia Łodzi odnajdywane są stare studnie. Kilka z nich odnowiono, można zobaczyć ich obudowy ze starymi mechanizmami pompowymi. Są zabezpieczone szklanymi taflami i podświetlone.
Fot. lodz.pl
Wodociągi w Łodzi pojawiły się dopiero po II wojnie światowej, wcześniej wodę czerpano z około 10 tys. studni. Doprowadziło to do gwałtownego obniżenia poziomu wód podziemnych. Dlatego obiekty pogłębiano do ponad 100 m. Studnie na podwórkach, którym towarzyszyły nieszczelne szamba i śmietniki, oferowały wodę niskiej jakości, skażoną bakteriami kałowymi, zagrażającą zdrowiu mieszkańców. Problemy rozwiązały wodociągi łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) zasilane ze studni głębinowych.
Fot. lodz.pl
Przeczytaj także: Kolektor ściekowy Dukla–Krosno będzie miał 7 km

Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.