Tarnowskie Wodociągi wychodzą na prostą po dwóch trudnych latach, kiedy przychody spółki nie pokrywały kosztów.
Źródło: dinastya/Adobe Stock
Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów, powiedział w rozmowie z Radio Kraków, że z uwagi na trudną sytuację finansową spółka przez ostatnie dwa lata praktycznie do zera ograniczyła inwestycje. Teraz to się zmieni, gdyż od kilku tygodni obowiązuje już nowa, wyższa taryfa za dostawę wody i odprowadzanie ścieków, zatwierdzona przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie.
Udało nam się przejść przez ten trudny okres. Posiadamy już nową taryfę, która pokryje w całości koszty i powolutku wychodzimy z dołka. Mamy plan dochodzenia do normalności w zakresie inwestycji. Mniej więcej pod koniec roku odzyskamy możliwości finansowania inwestycji z własnych środków. Dwa lata mieliśmy, jak to się mówi potocznie, wyrwane z życiorysu – powiedział Tadeusz Rzepecki.
Spółka przewiduje m.in. budowę kanalizacji przy ul. Jarej w Tarnowie, gdzie powstają obiekty TBS, a także zajmie się projektowaniem uzbrojenia terenu przy ul. Lotniczej, który planowany jest pod zabudowę mieszkaniową.
Obecnie cena za 1 m3 dostarczonej wody wynosi 4,91 zł, a odprowadzonych ścieków 8,41 zł. Zgodnie z zatwierdzoną trzyletnią taryfą w 2027 r. będzie to odpowiednio 5,28 zł oraz 8,91 zł.
Kłopoty tej oraz wielu innych spółek z sektora wod-kan wynikały z rosnącej inflacji czy cen za energię elektryczną przy jednoczesnym braku zgody Wód Polskich, czyli regulatora, na proponowane przez firmy stawki za wodę i ścieki.
Przeczytaj także: Kto ustali cenę za wodę i ścieki? Niedługo projekt zmian
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.