Odpowiednie zagospodarowanie deszczówki jest szansą na poradzenie sobie ze zmianami klimatu. Już ponad 60% Polaków żyje w miastach, a liczba ta stale rośnie. Zabudowie miast towarzyszy uszczelnienie powierzchni przepuszczalnych, co w połączeniu ze zmianami klimatu, objawiającymi się m.in. gwałtownymi opadami deszczu, sprawia, że do kanalizacji, które w większości nie są w stanie przyjąć dużej ilości wody w krótkim czasie, podczas deszczy nawalnych trafiają jej olbrzymie masy. To kończy się np. podtopieniami. Nic więc dziwnego, że władze polskich miejscowości coraz częściej inwestują w rozwiązania pozwalające zagospodarować wodę z deszczu w miejscu jej opadu. Zachęcają też do tego mieszkańców. Oto kilka przykładów tego typu rozwiązań.
Deszczówka Fot. odimovpavel/Adobe Stock
Jak radzić sobie z podtopieniami? Zobacz jak wykorzystać deszczówkę:
-
Muldy chłonne
To porośnięte roślinnością zagłębienie terenu służące retencji wód opadowych. Takie rozwiązanie spowalnia przepływ wody, umożliwia infiltrację do wód gruntowych oraz działa jako filtr zanieczyszczeń deszczówki. Stosuje się je wzdłuż dróg lokalnych, chodników, parkingów, placów, przy miejscach parkingowych czy między chodnikiem a jezdnią. Szacuje się, że mogą przyjąć do 450 l wody deszczowej/m2, przy czym zależy to od warstw gruntu i gleby.
-
Zielone ściany
Rośliny chłoną wodę, opóźniając w ten sposób jej odpływ do kanalizacji. Woda poprzez nie także odparowuje. Oba te zjawiska przyczyniają się do zmniejszenia obciążenia sieci kanalizacji deszczowej w szczytowych momentach.
Zielona ściana na budynku Urzędu Miasta Wrocławia. Fot. UM Wrocław
Dodajmy, że zielona ściana także oczyszcza deszczówkę. Dodatkowo pnącza ochraniają tynk przed promieniami UV, deszczem i wiatrem, wychładzaniem zimą.
-
Zielone przystanki
Pojawiły się już np. w Radomiu i Białymstoku. Odgrywają znaczącą rolę przy zmniejszaniu ilości wód opadowych. Na ich dachach posadzono sukulenty czy inne rośliny odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne. Taki dach może zatrzymać nawet 90% deszczówki, jaka spadnie na niego w ciągu roku. Woda opadowa może być też wykorzystywana do nawadniania roślin wokół przystanków.
Zielony przystanek w Białymstoku. Fot. UM Białystok
Tego typu infrastruktura przyczynia się także do obniżenia temperatury oraz ma wpływ na jakość powietrza, zmniejszając m.in. ilość pyłów. Rośliny posadzone wokół jednego z przystanków w Białymstoku produkują rocznie około 10 kg tlenu.
-
Ogrody deszczowe
Wodę opadową chłoną nawet 40% lepiej niż klasyczny trawnik. Można je wykonać samodzielnie we własnym ogródku. Kluczowe jest obsadzenie roślinnością hydrofitową, „lubiącą wodę”. To np.: knieć błotna, krwawnica pospolita tatarak zwyczajny czy strzałka wodna.
Ogród deszczowy. Fot. Gdańskie Wody, źródło: UM Gdańsk
Co ważne, rośliny mają zdolność oczyszczania deszczówki i gleby z metali ciężkich. Ogrodom deszczowym można nadawać różne kształty. Jest ich wiele rodzajów, bywają też zakładane np. w pojemnikach.
-
Spłukiwanie toalet, pranie
Tego typu system zasilany jest głównie wodą spływającą rynnami z dachu. Deszczówka trafia do zbiorników (najczęściej podziemnych), gdzie jest filtrowana i za pomocy elektrycznej pompy wprowadzana do instalacji wewnętrznej. W przypadku domów prywatnych koszt budowy takiego systemu to około 10 tys. zł. Rozwiązanie coraz częściej stosowane jest w budynkach użyteczności publicznej.
Fot. DD Images/Adobe Stock
Podłączyć do tego systemu można też pralki. W deszczówce nie występują związki wapnia, dzięki czemu nie wpływa negatywnie na elementy pralek, pozbywamy się też problemu osadzania się kamienia. Trzeba jednak pamiętać, by na wypadek ewentualnego braku wody opadowej można było skorzystać z wody z wodociągu.
-
Powierzchnie przepuszczalne
To najczęściej spotykany sposób zagospodarowania deszczówki. Takie powierzchnie mogą powstać np. ze żwiru, pospółki czy kamienia łamanego. Ich działanie polega na infiltracji wód przez powierzchnię w głąb gruntu.
Układane na gruncie rodzimym odciążają kanalizację deszczową, poprawiając jednocześnie retencję wód. Są polecane m.in. na aleje, ścieżki spacerowe, parkingi, miejsca postojowe czy podjazdy.
Fot. Sven Maaßen/Adobe Stock
-
Zwykły zbiornik na deszczówkę
To chyba najprostszy sposób zagospodarowania wody opadowej. 360 l zbiornik z kranikiem kosztuje około 300 zł. Można go podłączyć do rynny i w taki sposób zebraną wodę wykorzystywać np. do podlewania ogródka, mycia auta czy prac porządkowych.
Fot. Zbiornik na deszczówkę. Fot. Forenius/Adobe Stock
To tylko kilka przykładów, w jaki sposób można zagospodarować deszczówkę. Pamiętajmy, że każdy litr deszczówki zatrzymany w miejscu opadu zmniejsza ryzyko podtopień, powodzi i, co bardzo ważne, suszy.
Przeczytaj także: 10 najpiękniejszych wież ciśnień w Polsce
Deszczówka
Deszczówka, czyli woda opadowa to woda, która spada na powierzchnię ziemi w formie opadów atmosferycznych, np. w postaci śniegu, deszczu czy gradu. Należy zaznaczyć, że deszczówka nie nadaje się do picia. Po zebraniu w kanalizacji może być jednak przydatna do celów przemysłowych i gospodarczych.
W gospodarstwach domowych woda deszczowa wykorzystywana jest m.in. do:
- Prania;
- Mycia pojazdów;
- Spłukiwania urządzeń sanitarnych;
- Nawadniania upraw ogrodowych i trawników;
- Prac porządkowych w budynkach i ich otoczeniu.
Deszczówkę wykorzystuje się także do celów przemysłowych oraz komunalnych, gdzie niewymagana jest woda o jakości wody pitnej. Stosuje się ją m.in. do płukania sieci kanalizacyjnej czy też procesów technologicznych w przemyśle i usługach.
Dlaczego zbiera się i wykorzystuje wodę deszczową? Oto kilka z powodów:
- Oszczędzanie wody pobieranej z innych źródeł;
- Ograniczanie potrzeby stosowania środków zmiękczających;
- Mniejsze zużycie środków piorących;
- Brak występowania osadów w pralkach;
- Deszczówka jest korzystniejsza dla skóry wrażliwej i zwierząt domowych;
- Poprawia wegetację roślin.
Jakie cechy powinna mieć woda deszczowa wykorzystywana w gospodarstwach domowych?
- Nie może oddziaływać niekorzystanie na materiały, z którymi ma styczność;
- Musi być sprawdzona pod względem zdrowotnym;
- Powinna zawierać jak najmniej składników pokarmowych, powodujących tzw. kwitnienie wody;
- Nie może zawierać zanieczyszczeń stałych, jak np. piasek.
Zgodnie z ustawą z dnia 20 lipca 2017 Prawo wodne deszczówka zmieniła swój status prawny i utraciła status ścieków. Zmiana ta powoduje, że wody opadowe nie podlegają opłacie w taryfie za zbiorowe zaopatrzenie za wodę i odprowadzanie ścieków.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.