W ub.r. przygotowano dokumentację geodezyjną, która zawiera przebieg trasy rurociągu, sprowadzającego wodę z Warty w kierunku Warcicy. Obecny rok przeznaczono na wykup gruntów i opracowanie dokumentacji projektowej, natomiast przyszły na roboty budowlano-montażowe. Zgodnie z planem, wszystko ma być gotowe pod koniec przyszłego roku, ale przerzut grawitacyjny uzależniony jest od stanu wód w Warcie (uruchomienie wymaga stanów zbliżonych co najmniej do średnich).

Realizacja zadania spowodować ma, że lej depresji związany z wyrobiskiem, a także sama odkrywka, zaczną się szybciej wypełniać. Przy przerzucie na poziomie 1 m3/s odkrywka powinna wypełnić się po zamknięciu po sześciu latach. Wielkość retencji szacuje się na ponad 30 mln m3. Dodatkowo odbudowane zostaną zasoby wód podziemnych w okolicy, a samo przedsięwzięcie przyniesie także efekty w ramach ochrony przeciwpowodziowej. W momencie, gdy w Warcie odnotowane zostaną bardzo wysokie stany wody, zawsze będzie istniała możliwość przerzutu części tych wód do zlewni Warcicy, co pozwoli m.in. zredukować przepływ w środkowym i dolnym odcinku Warty – podały Wody Polskie.

Przeczytaj także: Polder Żelazna będzie dwa razy większy