Zbiornik budowany jest na tzw. Wilczych Dołach – pomiędzy osiedlem Sikornik a obwodnicą miejską, na wyprofilowanym terenie. Miejsce to zostało wybrane przez specjalistów jako najlepsze do ewentualnego gromadzenia nadmiaru wody w trakcie gwałtownych zjawisk pogodowych.

Warto sobie uświadomić, że Wójtowianka płynie przez pola w dół, a woda podczas powodzi potrafi z całą siłą w ciągu 15–20 minut dotrzeć do zabudowań przy Nowym Świecie. Tam dodatkowo łączy się z potokiem Ostropka i natrafia na wąskie gardło w przedwojennym, podziemnym kanale prowadzącym do rzeki Kłodnicy. W trakcie intensywnych opadów wezbrane wody zalewają teatr, ulice, budynki mieszkalne, parkingi i szpital – mówi Roksana Burzak, naczelnik Wydziału Gospodarowania Wodami Urzędu Miejskiego w Gliwicach, dodając, że realizacja inwestycji jest konieczna m.in. z powodu intensywnego rozwoju miasta. Większa zabudowa skutkuje większą ilością wody do zatrzymania po nawałnicach, a więc zbiornik retencyjny musi być dostosowany zarówno do obecnej, jak i przyszłej zlewni.

Wiz. Pracownia 44STO

Na terenie zbiornika przewidziano miejsca wypoczynku i elementy małej architektury, takie jak ławki, leżaki, podesty z siedzeniami i plenerowymi meblami, wiata czy stoliki piknikowe. W planach jest montaż urządzeń do ćwiczeń oraz plac zabaw dla dzieci. Użyte mają być drewno, wiklina i kamienie, by nawiązać do naturalnego charakteru otoczenia.

Wykonawca przygotowuje teren pod budowę, która ruszyć ma jeszcze w tym roku i potrwać do końca 2022 r. Po ogrodzeniu przyszłego placu budowy obszar przebadają archeolodzy, następnie rozpoczną się prace ziemne, które mają być prowadzone pod nadzorem przyrodniczym.

Wiz. Pracownia 44STO

Realizacja przedsięwzięcia wymaga usunięcia roślinności, kolidującej z inwestycją – drzewa oraz krzewy porastające koryto potoku na około 600-metrowym odcinku zostaną zastąpione nowymi. Zachowane zostaną natomiast duże, szczególnie cenne drzewa rosnące w bezpośrednim sąsiedztwie planowanego zbiornika. Inwestycja obejmie 10 ha, a zieleń pokryje 70% tego obszaru.

Wartość przedsięwzięcia to około 16,5 mln zł, z czego 85% pokryją środki unijne. Dodatkowe wsparcie z UE (4 mln zł) przeznaczone zostanie na zazielenienie terenu.

Przeczytaj także: Gliwice mają nowy zieleniec