• Największe niedobory wody występują w północno-zachodnich obszarach kraju
  • Problemy suszy rolniczej dotyczą zbóż jarych i ozimych, truskawek i krzewów owocowych
  • W dziewięciu województwach mogą one obniżyć plony o co najmniej 20%

W okresie od 1 kwietnia do 31 maja 2022 r. średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW), służącego do oceny stanu zagrożenia suszą, była ujemna i wynosiła -76 mm. W aktualnym KBW, w ujęciu sześciodekadowym, wzrosła o 12 mm.

Roślinom uprawnym brakuje wody

Deficyt wody dla roślin uprawnych nadal występował w całym kraju. Największe niedobory wody notowano na terenach Pojezierza Wielkopolskiego od -140 do -149 mm. Nieco mniejszy deficyt wody od -120 do -139 mm występował na pojezierzach: Wielkopolskim, Słowińskim, Pomorskim oraz Mazurskim, na Nizinie Wielkopolskiej oraz na Żuławach i Kujawach. Na dużym obszarze Polski północno-wschodniej oraz na Polesiu Lubelskim niedobory wody wynosiły od -100 do -119 mm. Natomiast na południowo-wschodnim obszarze kraju były mniejsze – od 0 do -100 mm – czytamy w komunikacie.


Susza rolnicza w dziewięciu województwach

IUNG-PIB stwierdził suszę rolniczą, która obniża plony o co najmniej 20% w porównaniu ze zbiorami w średnich wieloletnich warunkach pogodowych). Wystąpiła ona na terenie dziewięciu województw – wielkopolskiego, lubuskiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego, pomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego, dolnośląskiego oraz mazowieckiego.

Dotyczyła zbóż jarych i ozimych, truskawek i krzewów owocowych. W pierwszym przypadku odnotowano ją w 146 gminach, gdzie doszło do spadku o 45,06 pp (punktu procentowego) w porównaniu z poprzednim okresem badania. Wystąpiła na obszarze 0,78% gruntów ornych.

W 69 gminach suszę odnotowano w uprawach zbóż ozimych (spadek 43,6 pp) na 0,24% powierzchni upraw. W przypadku truskawek gmin było 21 (-41,1 pp), ale to jedynie 0,04% gruntów ornych. W dwóch gminach ucierpiały krzewy owocowe (-15,83 pp).

Deszcze w drugiej i trzeciej dekadzie maja obniżyły deficyt wody w stosunku do poprzednich badań. Wciąż jednak utrzymują się niedobory wody dla roślin uprawnych. Szczególnie duże są w północno-zachodnich obszarach kraju i wynoszą od -100 do -149 mm.

Przeczytaj także: Zmiany w ustawie Prawo wodne. Zlikwidowano formalności