Wodociągowcy, którzy zjechali do Borów Tucholskich z różnych zakątków Polski, reprezentowali przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne, firmy dostarczające materiały i technologie dla wod-kan, a także media branżowe.

Motocyklowy zlot wodociągowców. Fot. M. Matuszczak

Zapoczątkowaliśmy to spotkanie, żeby zintegrować branżę na całkiem innej płaszczyźnie. Nie od dziś wiadomo, że wspólna pasja łączy ludzi. Pomysł zorganizowania wyjazdu pojawił się wówczas, kiedy okazało się, że coraz więcej osób z branży jeździ na motocyklach – wyjaśnia jeden z inicjatorów wyjazdu, Marek Przytulski z Dąbrowskich Wodociągów.

Motocyklowy zlot wodociągowców. Fot. M. Matuszczak

Organizatorzy zapewniają, że premierowy zlot jest zapowiedzią kolejnych spotkań. Pierwszy udany zlot ma być zwiastunem wojaży wodociągowców po całej Polsce. Wybadaliśmy grunt i już jesteśmy pewni, że to wypali! Spotkanie jest otwarte dla wszystkich motocyklistów związanych z branżą wod-kan. Jego tradycją ma być coroczna zmiana miejsca zjazdu, żeby odwiedzić najbardziej malownicze zakątki naszego kraju. Następną edycję planujemy zorganizować na Podlasiu – mówi Sławomir Rybarski z Bydgoskich Wodociągów.