O wstępnych wynikach kontroli poinformował prezes Wód Polskich Przemysław Daca podczas wtorkowej konferencji prasowej. Jak wyjaśnił, na Mazurach nagminne jest grodzenie dostępu do wody lub przesuwanie linii brzegowej, co jest niezgodne z prawem, ponieważ nie można grodzić nieruchomości w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu oraz zakazywać przechodzenia przez ten obszar. Problemem są też pomosty, powstające bez stosownych zgód wodnoprawnych i uiszczania opłat.

Jak podaje Polska Agencja Prasowa (PAP), Daca wskazał na przykład zarejestrowanej działalności gospodarczej na Mazurach, gdzie właściciel przymocował do brzegu katamaran do połowu ryb, który pływał na beczkach pomostu. To klasyczny przykład omijania prawa – podsumował.

Co grozi osobom naruszającym prawo w ten sposób? Jak powiedział prezes Wód Polskich, na razie są oni edukowani i wzywani do usunięcia nieprawidłowości. Dodał, że takie działanie przynosi pierwsze efekty – do instytucji wpłynęło już 50 wniosków o legalizację urządzeń wodnych na Mazurach.

Przeczytaj także: Taryfy – Wody Polskie zatwierdziły 80% wniosków