• Drugi irański reaktor jądrowy ma zostać uruchomiony w 2025 r.
  • Jego moc zainstalowana wyniesie 1000 MW
  • Iran planuje budowę trzeciej takiej jednostki i oddanie jej do użytku w 2027 r.

Reaktor ma być oddany do użytku w 2025 r. Po zakończeniu tej inwestycji władze irańskie planują budowę trzeciej takiej jednostki i uruchomienie jej w 2027 r. Iran nad energetyką jądrową współpracuje z Rosją od końca lat 90. XX w. Pierwszy reaktor rozpoczął pracę z wieloletnim opóźnieniem, ze względu na protesty krajów zachodnich. Ostatecznie uruchomiono go w 2011 r.

Elektrownia w Buszehrze znajduje się około 700 km na południe od Teheranu. Ali Akbar Salehi, szef Irańskiej Organizacji Energii Atomowej (ang. Atomic Energy Organization of Iran) podczas telewizyjnej ceremonii otwarcia stwierdził, że energetyka atomowa dostarcza niezawodną energię elektryczną (…), a każda elektrownia jądrowa pozwala zaoszczędzić 11 mln baryłek ropy lub 660 mln USD”. Jednak nowy reaktor podsyci spór Iranu z USA o wzbogacanie uranu.


Paliwem do irańskich reaktorów jest wytwarzany w Rosji uran, przy czym produkcja jest monitorowana przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej ONZ (MAEA). Jednak Iran, dysponujący wlasnymi zakladami wzbogacania uranu, podpisał umowę na wzbogacanie ograniczone do poziomu 3,76%, ale robi to na pułapie 4,5%. Nie jest to poziom 90% wymagany do produkcji broni nuklearnej, ale takie postępowanie budzi niepokój. Eksperci ostrzegają, że w ciągu roku Iran jest w stanie zgromadzić wystarczająco dużo materiału do produkcji bomby atomowej.

Choć w 2018 r. Stany Zjednoczone jednostronnie przywróciły sankcje na Iran (uchylone w ramach międzynarodowego układu nuklearnego), według Reutera nie będą blokować prac w irańskich obiektach atomowych firm europejskich, rosyjskich i chińskich. Zakładają, że w ten sposób utrudnią władzom w Teheranie skonstruowanie broni atomowej.

Przeczytaj także: Michał Sołowow zamierza zbudować w Polsce małą elektrownię jądrową