W komunikacie czytamy, że ofertę złożono w przetargu na budowę odcinka A1 od węzła "Sośnica" do węzła "Maciejów" (z węzłem) w ramach zadania o nazwie: Budowa węzła "Sośnica" na skrzyżowaniu autostrad A1 i A4 wraz z odcinkiem autostrady A1 "Sośnica - Maciejów" (z węzłem) od km 510+530 do km 518+734,34.

W skład konsorcjum weszły również: Doprastav, Eurovia Polska oraz Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i Mostowych. Sama partycypacja Polimex-Mostostal S.A. w pracach i wynagrodzeniu stanowić ma 30 % całości. Na realizację przeznaczono 21 mies. od daty rozpoczęcia robót.

Po komunikacie Polimexu-Mostostalu wiadomo, że cała ta część A1 będzie dużo droższa, niż planowano. W programie budowy dróg krajowych przyjętym przez rząd PiS we wrześniu 2007 r. i niezmienionym przez rząd PO-PSL cały odcinek autostrady A1 z Sośnicy do Pyrzowic miał kosztować 984 mln zł. Tymczasem więcej trzeba będzie wydać na pierwsze 6,6 km tej drogi.

A co ze 180 km autostrady A1 z Pyrzowic do Strykowa pod Łodzią? W zeszłym tygodniu GDDKiA parafowała umowę o budowie i płatnej eksploatacji tej drogi z konsorcjum Autostrada Południe (Budimex, Ferrovial-Agroman i Cintra Concessiones). Szczegóły nie są jeszcze znane. Ministerstwo Infrastruktury wydało tylko komunikat, stwierdzając, iż "analizuje zobowiązania i konsekwencje wynikające z umowy dla skarbu państwa i uzgodni je z ministrem finansów".