Pytania startujących w przetargu firm dotyczą przede wszystkim samej przeprawy np., jakie wymogi musi spełniać podwykonawca, aby stać się podwykonawcą lub jakie uprawnienia powinna mieć osoba, która ma rozbroić piec gazowy znajdujący się w budynku przeznaczonym do rozbiórki. Firmy prawdopodobnie znają odpowiedź na te pytania. Podejrzewa się, że ich działanie jest celowe, mające dać firmom więcej czasu na sporządzenie ofert.

Urzędnicy nie mogą zlekceważyć firm biorących udział w przetargu. W związku z tym, na ponad 1300 wątpliwości dotyczących budowy mostu Północnego odpowiada sztab kilkunastu specjalistów m.in. inżynierów i architektów, którzy pracują nawet w święta - informuje dziennik "Polska".

Jeśli do wtorku firmy nie nadeślą nowych pytań, a urzędnicy zdążą odpowiedzieć na te, które dostali do tej pory, to w być może w piątek dowiemy się, ile potencjalni wykonawcy żądają za budowę przeprawy.

Jak się okazuje, most Północny nie jest jedyną zablokowaną inwestycją. Poza blokadą stosowaną przez firmy, do prawie każdego projektu swoje protesty zgłaszają mieszkańcy, przykładowo:

- most Krasińskiego - inwestycję blokuje część żoliborskich radnych i mieszkańców domów przy ul. Krasińskiego (obawy o zwiększenie ruchu samochodów prywatnych, zwiększenie hałasu po wybudowaniu linii tramwajowej);

- Wołoska - pomysł poszerzenia ulicy na odcinku od Racławickiej do Konstruktorskiej nie podoba się mieszkańcom domków na rogu Wołoskiej i Woronicza (obawa o nasilenie się hałasu);

- droga ekspresowa S7 od węzła Czosnów do węzła Bemowo - mieszkańcy osiedla Radiowa, wspólnota mieszkaniowa Maszewska 37 oraz stowarzyszenie Chomiczówka Przeciw Degradacji nie chcą, by trasa biegła przed ich oknami. Na chwilę obecną GDDKiA czeka na wydanie decyzji środowiskowej. Budowa trasy powinna się rozpocząć w IV kwartale 2011 r., a zakończć się w IV kwartale 2013 r.;

- dostawa 186 tramwajów - ze względu na protest konsorcjum firm: Newag i Ansaldo Brega i 116 zapytań od pozostałych firm otwarcie ofert przesunięto na 12 marca br.