Jest to konsekwencja zmniejszenia kilka miesięcy temu budżetu na drogi o 10 mld zł. Środki te miały być zrekompensowane z KFD (Krajowy Fundusz Drogowy) oraz ze sprzedaży obligacji przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Będzie to możliwe dopiero jesienią, jeśli zostaną znowelizowane dwie ustawy.

Jak podają eksperci, program budowy 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych nie jest więc realizowany zgodnie z założeniami, jakkolwiek oficjalnie nikt tego nie ogłosił.
Przy obecnym wykorzystaniu środków przez kolenje pół roku nie ma szans na wykonanie budżetu. Analitycy oceniają, że w najlepszym przypadku uda się wydać ok. 15 mld zł w tym roku.

Są nikłe szanse, że wydatkowanie w tym roku zbliży się do 20 mld zł, chociaż optymistyczne opinie ekspertów mówią, że mimo wszystko z założonej budowy 3 tys. km dróg powstanie najwyżej 1,5 tys. km.