Sąd przychylając się do wniosku GDDKiA, uchylił swoje wcześniejsze postanowienie, z którego wynikało, że firma może pozostać na budowie do końca stycznia. Rzecznik GDDKiA Marcin Hadaj komentuje: "Alpine powinna była opuścić plac budowy do 29 grudnia, po tym, jak wypowiedzieliśmy jej kontrakt. Firma odwołała się od naszego żądania do sądu, który na początku stycznia uznał, że Alpine musi zejść z terenu zgodnie z wypowiedzianą umową, ale nie tak szybko, jak my tego zażądaliśmy, tylko do końca tego miesiąca. Ten sam sąd, który rozpatrzył naszą skargę na pierwsze postanowienie, uznał jednak w tym tygodniu, że mieliśmy rację".

Przyczyną wypowiedzenia kontraktu na budowę odcinka autostrady płatnej Świerklany - Gorzyczki o wartości 273 mln EUR przez GDDKiA było zbyt małe zaawansowanie prac budowlanych. Wykonawca w czasie 2-letniej obecności na placu budowy nie wybudował nawet jednego kilometra autostrady, a z 33 obiektów mostowych zrealizował 8. GDDKiA chce wyegzekwować od konsorcjum Alpine Bau ok. 40 mln EUR kary w związku z odstąpieniem od umowy z winy wykonawcy.