- Według ekspertów w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce mogłoby powstać ponad 1300 km tras ekspresowych. Obecnie w tym systemie będą budowane dwa odcinki autostrad A1 i A2 - podaje "Rzeczpospolita".

Na razie nie zapadły jeszcze żadne decyzje na temat tego, które trasy mogłyby być budowane w systemie PPP, ale na pewno chodzi o drogi, na których jest największy ruch takie, jak np. trasa S8 z Wrocławia przez Łódź do Warszawy czy trasa na drodze S5 z Poznania do Wrocławia.

Obecnie system opłaty za dostępność jest preferowany przy projektach autostradowych, nie znaczy to jednak, że nie można go przenieść na inne kategorie dróg. Oznaczałoby to, że państwo zapłaci koncesjonariuszowi ustaloną kwotę za korzystanie z trasy przez auta, bez względu na to, ile pojazdów będzie z niej korzystać, natomiast wszystkie pieniądze pochodzące z opłat od kierowców wpływać będą do państwowej kasy. Obecnie za przejazd drogami ekspresowymi płacą kierowcy aut ciężarowych a auta osobowe jeżdżą za darmo.