Koncesję na budowę i płatną eksploatację tej drogi AWSA dostała już we wrześniu 1997 r., ale szczegółowe warunki inwestycji negocjowała bez końca z kolejnymi rządami - od SLD do PiS. Na razie AWSA zbudowała i pobiera opłaty na liczących w sumie ponad 140 km odcinkach A2 z Konina do Nowego Tomyśla.
AWSA zaproponowała, że autostradę do Niemiec zbuduje z betonu zamiast z asfaltu. Dzięki temu droga ma być trwalsza i nie będzie wymagać generalnego remontu aż do 2037 r. Będzie to najdłuższa betonowa autostrada w Polsce.

Rząd PiS na odejście uzgodnił z AWSA, że autostrada do Niemiec będzie kosztować 9,6 mln euro za 1 km. Kilka miesięcy później wykonawcy AWSA stwierdzili, że to już za niska cena z powodu wzrostów kosztów w budownictwie i umocnienia złotego wobec euro. Ostatecznie rząd uzgodnił z firmą Jana Kulczyka, że droga będzie kosztować drożej, bo 12,2 mln euro za 1 km. Ten wzrost kosztów wynika jednak także ze zmiany technologii, z asfaltowej na betonową. Drogi z betonu są nieco droższe w budowie od dróg asfaltowych, za to później ich eksploatacja jest tańsza.

Ministerstwo Infrastruktury zapowiada, że w czwartym kwartale podpisze umowę na budowę do 2012 r. kolejnej części A2 spod Łodzi do Warszawy. Wtedy na mistrzostwa Euro 2012 autostradą będzie można przejechać z Berlina do Warszawy. Do 2010 r. rząd chce też zbudować 20 km autostradowej obwodnicy A2 wokół Mińska Mazowieckiego. Pozostałe 140 km A2 z Warszawy do granicy z Białorusią ma powstać po 2012 r.