Zdaniem mera Lwowa że urzędnicy postępują opieszale w kwestiach związanych z Euro 2012, co przejawia się m.in. w tym, iż nie podpisują ważnych dokumentów, co powoduje niemożliwość zapłacenia za niektóre usługi. Problem taki dotyczy np. stadionu w tym mieście. Rozchodzi się o kwotę 20 mln hrywien.

Budowa najważniejszych obiektów czyli lotniska i stadionu jest aktualnie finansowana przez budżet państwa i budżet lokalny. Na początku listopada w przetargu zostanie wyłoniony inwestor lotniska. Nie wiadomo natomiast, jak rzecz się rozegra w kwestii finansowania stadionu piłkarskiego. Do pewnego momentu był poszukiwany inwestor tego przedsięwzięcia, jednak w ostatnim czasie ani władze lokalne ani centralne nic na ten temat nie mówią.

Decyzja UEFA odnośnie tego, czy Lwów, Charków i Donieck będą organizatorami meczy podczas Euro 2012 zapadnie w grudniu. Obecnie tylko Kijów nie jest kwestionowanym po stronie ukraińskiej gospodarzem rozgrywek w ramach Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w roku 2012.