Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna przedstawicielstwo niemieckiej firmy przewozowej w Polsce nie potwierdziło oficjalnie tej informacji, jednak z innych źródeł wiadomo, że DB Bahn w Polsce wkrótce zacznie zabierać pasażerów z polskich stacji. Na razie firma porządkuje struktury przedsiębiorstwa w związku z ubiegłorocznymi zmianami własnościowymi. W zeszłym roku doszło do przejęcia prywatnej spółki PCC Rail, która działa na rynku towarowym oraz powiązanych z nią kapitałowo firm, posiadających licencję na przewozy osób.

Na razie nie jest znana strategia niemieckiej firmy co do działania na naszym rynku. Z informacji, do jakich dotarł Dziennik Gazeta Prawna wynika, że możliwe będzie uruchomienie kursów na trasie z Warszawy do Gdyni, Katowic, Krakowa i Poznania. Wówczas Niemcy konkurowaliby na tych liniach z PKP Intercity i Przewozami Regionalnymi. Już oddziaływanie konkurencyjne między tymi polskimi spółkami przyczyniły się do spadku cen biletów nawet o kilkadziesiąt procent. Jeśli do walki o pasażera przystąpi kolejny przewoźnik, pasażerowie mogą liczyć na kolejne kilkanaście procent obniżki w cenach biletów. Możliwe, że już w II połowie tego roku DB Bahn rozpocznie pierwsze kursy.

Polski rynek kolejowy staje się coraz bardziej otwarty na firmy z zagranicy. Możliwe będzie niebawem ich działanie na liniach regionalnych, do czego przyczyni się prawo wspólnotowe w tym zakresie. W tym roku samorządy, którym kończą się umowy z Przewozami Regionalnymi, będą musiały ogłaszać przetargi otwarte. Wynika z tego, że w kolejnych dwóch latach we wszystkich województwach będą poszukiwani nowi przewoźnicy.