Do tej pory PKP Intercity zgłosiło dwa projekty, na które spółka będzie chciała pozyskać fundusze unijne. Pierwszy dotyczy modernizacji wagonów w pociągach Tanich Linii Kolejowych, które jeżdżą w relacjach dalekobieżnych np. na trasie Przemyśl - Szczecin, natomiast drugi polega na zakupie wagonów piętrowych, które będą jeździły na trasie Warszawa - Łódź.

Tymczasem spółka Dworzec Polski, należąca do PKP, zapowiada modernizację dworców, m.in. w  Bydgoszczy.

Kolejarze zastanawiają się też nad inwestycjami związanymi z modernizacją torów. Rozważana jest budowa krakowskiego łącznika, dzięki któremu pociągi jeżdżące z Krakowa do Oświęcimia i Zakopanego nie będą musiały w Krakowie Płaszowie przetaczać lokomotyw, by zmienić kierunek jazdy. Ponadto resort infrastruktury chce rewitalizować linie kolejowe.

"Na liście rezerwowej jest projekt modernizacji linii Wrocław - Zielona Góra - Szczecin. Chcemy zrezygnować z bardzo kosztownej modernizacji i zdecydować się na jej rewitalizację oraz przenieść projekt z listy rezerwowej na główną. Dzięki temu przewoźnicy towarowi, którzy dziś osiągają prędkość sięgającą czasami ledwo 40 km/h, pojadą 100 km/h" - mówi wiceminister.

Nie wiadomo, czy wszystkie propozycje przewoźników i ministerstwa zostaną zaakceptowane przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Weryfikacja listy zakończy się w lipcu i dopiero wtedy resort podejmie decyzję. Do tego już teraz naciska firmy kolejowe, aby przyśpieszyły wykorzystanie funduszy unijnych w projektach już zapisanych na unijnej liście.

Okazuje się bowiem, że do maja br. podpisano umowy na rozwój transportu kolejowego warte 8,45 mld zł (wkład unijny to 5,9 mld zł), co stanowi tylko 31% dostępnej puli. Jest to jeden z najgorszych wyników w wykorzystaniu unijnych funduszy. Zdaniem resortu, do końca roku wskaźnik wykorzystania funduszy z puli ma wzrosnąć do prawie 75%.
Ma temu pomóc przyjęcie przez rząd projektu pakietu ustaw kolejowych, dzięki któremu PKP PLK mogą zaciągnąć 800 mln EUR kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym, więc będą miały fundusze na wkład własny do inwestycji.