Dodatkowe pieniądze mogłyby zostać przeznaczone na prace rewitalizacyjne, polegające na odtworzeniu pierwotnej prędkości na danej linii. W takim przypadku remont wykonuje się na podstawie zgłoszenia, a nie pozwolenia na budowę, co znacznie skraca czas jego realizacji.

Jak informuje Zbigniew Szafrański, prezes PKP Polskie Linie Kolejowe, komisja Europejska wyraziła już wstępną zgodę na takie działanie, dlatego PKP PLK zwróciło się do resortu infrastruktury o wpisanie na listę projektów dotowanych z UE remontu torów z Torunia do Bydgoszczy oraz odcinka z Rudny Gwidzynowa do Rzepina. Ponadto na liście znalazły się: modernizacja trasy z Gliwic do Strzelec Opolskich, a także budowa sygnalizacji na 200 skrzyżowaniach z drogami. Wartość złożonych wniosków wynosi 1,3 mld zł.

Nadal nie wiadomo, co stanie się z 4,8 mld zł kolejowych oszczędności, które rząd chce przesunąć na inwestycje drogowe, a czemu sprzeciwia się Bruksela. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do końca 2011 r.