Widmo strajku blisko 6 tys. kontrolerów lotów w Niemczech zostało na razie zażegnane. Planowano, że protest odbędzie się dziś w godzinach od 6 do 12. Z uwagi na to, że pracodawcy postanowili negocjować ze związkowcami, strajk został oddalony.

Gdyby protest był prowadzony, doszłoby do paraliżu w ruchu powietrznym w całych Niemczech, co wyraźnie też odbiłoby się na połączeniach międzynarodowych.

Kontrolerzy lotów chcą podwyżki płac o 6,5%. Dotychczas proponowana przez pracodawców podwyżka nie pokrywała nawet kosztów inflacji, dlatego związki groziły realnym protestem.