W resorcie nadal nie ma pieniędzy na wsparcie budowy wschodniej obwodnicy Krakowa, która ma prowadzić odcinkiem drogi ekspresowej S7. Kraków na pieniądze czeka już od dawna i nic w tej sprawie się nie dzieje. Chodzi o możliwość wybudowania 4 km drogi.
Fot. inzynieria.com
Ta część obwodnicy wschodniej zaplanowana jest między Rybitwami a ul. Igołomską. Koszt realizacji inwestycji jest stosunkowo wysoki - około 950 mln zł, bo trzeba jeszcze zbudować most przez Wisłę. Brakuje wsparcia rządu, a pieniądze, na jakie może liczyć krakowski oddział GDDKiA, mogą pochodzić jedynie z oszczędności na innych przetargach.
Zainteresowani budową obwodnicy zarzucają małopolskim posłom, że nie starają się o to newralgiczne obejście Krakowa. Nie ma też co liczyć na dotację unijną na tę drogę. Dokumentacja przygotowana dla tej trasy nie jest zgodna z wymogami unijnymi, bo została opracowana przed laty wg innych standardów. Urzędnikom wydawało się, że nie opłaci się jej przerabiać, by zyskać dofinansowanie i czekali na inne możliwości. Tymczasem okazuje się, że droga może pozostać na papierze przez kolejnych kilka lat.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.