Już w sobotę 22 października z nowej drogi mogli skorzystać piesi i rowerzyści. W ten dzień zorganizowano bowiem Dzień Otwarty na łączniku, gdzie ponad 300 osób, m.in. na piechotę, rowerem czy na rolkach testowali nową drogę powiatową nr 3396D. Pierwsze samochody pojawiły się na trasie w środę 26 października o godz. 18.00.

Droga została wykonana w technologii dotychczas zarezerwowanej dla autostrad i tras szybkiego ruchu. Jej nawierzchnię wykonano z betonu, dzięki czemu jest zdecydowanie mocniejsza. To jedyna droga powiatowa wykonana w tak nowoczesnej technologii.

"Oznacza to przede wszystkim, że podniesiona została klasa obciążenia tej drogi. Nawierzchnia betonowa wytrzymuje bowiem średnio bez konieczności przeprowadzania remontów około 30 lat. Jest bardziej wytrzymała i nie rozjedzie się pod kołami ciężkiego transportu, kursującego ze stref ze Świdnicy i Żarowa, ale także wysokotonażowych tirów wywożących urobek z pobliskich kopalni granitu" – wyjaśnia starosta Zygmunt Worsa.

Co ważne, udało się uzyskać wyższą klasę nawierzchni bez konieczności dokładania pieniędzy. Ponadto wykonawca zapewnił, że w przyszłości będzie można przebudować drogę na czteropasmową. Obecnie cztery pasy biegną w obrębie 5 obiektów inżynieryjnych: 2 wiaduktów, mostu i 3 rond, natomiast pozostała część trasy jest dwupasmowa.

Inwestycję wartą 110 mln zł przez 5 lat budowało i współfinansowało pięć samorządów: Urząd Marszałkowski, miasto Świdnica, Żarów, Jaworzyna Śląska, gmina Świdnica oraz powiat świdnicki jako inwestor główny. Przedsięwzięcie "Budowa drogi powiatowej nr 3396 D na odcinku pomiędzy DK5 a DW382 i ul. Stęczyńskiego w Świdnicy" uzyskało 50% wsparcie środków unijnych. Jak twierdzi starosta świdnicki, jest to inwestycja na niespotykaną w historii powiatu skalę, jeśli chodzi o powiat ziemski w Polsce.