O upadłość wnioskował zarząd DSS oraz kontrahenci spółki, którym DSS nie płacił za wykonane prace. Grupa kapitałowa ma w sumie 836 mln zł zobowiązań. Załamał się kurs DD na warszawskiej giełdzie. Akcje straciły 51% i kosztowały 0,99 zł. Jak główną przyczynę niewypłacalności DSS podawał zaangażowanie w budowę dróg, przede wszystkim A2.

Początkowo spółka była podwykonawcą konsorcjum COVEC, a po jego wycofaniu przejęła odcinek C autostrady jako generalny wykonawca w konsorcjum z czesko-niemieckim Bögl & Krysl. DSS nie radził sobie jednak z kontraktem i liderem został Bögl & Krysl. DSS twierdzi, że COVEC zalega mu ponad 50 mln zł m.in. za dostawy kruszywa.