Wizz Air od kilku tygodni narzeka na częste kłopoty, jeśli chodzi o lądowanie w Modlinie w czasie trudnych warunków atmosferycznych. Tamtejszy port lotniczy nie posiada jeszcze systemu ILS wspomagającego lądowanie we mgle. Odpowiedni sprzęt operator lotniska już posiada, jednak oczekuje na zezwolenie umożliwiające jego instalację. Możliwe, że instalacja sprzętu odbędzie się jeszcze w tym roku, a jego testy potrwają około trzech miesięcy.

Węgierski przewoźnik, który przed otwarciem modlińskiego lotniska operował na Okęciu twierdzi, że ze względu na warunki atmosferyczne stracił już kilka milionów złotych z powodu przekierowywania bądź odwoływania połączeń lotniczych.