Prowadzenie akcji ratowniczej jest bardzo trudne ze względu na nieustające ulewy i osunięcia ziemi. Żywioł uszkodził linie telefoniczne, co dodatkowo utrudnia komunikację. Zniszczone zostały też drogi i sieci energetyczne oraz pozostała infrastruktura. Znaczna część budynków jest zrównana z ziemią.

Hipocentrum wstrząsów znajdowało się na głębokości zaledwie 12 km, dlatego efekt zdarzenia jest tak silny. Po wstrząsach głównych wystąpiło jeszcze ponad 600 wstrząsów wtórnych, z których dwa miały siłę około 6 st. w skali Richtera.

W 2008 r. w tym samym rejonie doszło do aktywności sejsmicznej na ogromną skalę, a w jej wyniku śmierć poniosło około 90 tys. ludzi.