Jak przekazał Urząd Miasta w Suwałkach, ceny zaproponowane przez podmioty chętne do realizacji inwestycji, wahają się od 27 do 39 mln zł.

Obecnie sprawdzamy poprawność wszystkich ofert. Nie wiemy na razie, czy rozstrzygniemy, czy unieważnimy przetarg ze względu na zbyt wysokie oferty  powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) kierownik biura prezydenta Suwałk Kamil Sznel. Dodał, że decyzja zapadnie jeszcze w tym tygodniu.

Inwestycja obejmuje budowę betonowego pasa startowego o długości 1320 m i szerokości 30 m, a także: płyty startowej, płyty postojowej i drogi kołowania samolotów. Powstać ma również niezbędna infrastruktura techniczna. Realizacja projektu zakończyć ma się w czerwcu 2019 r.

Chcemy jak najszybciej rozstrzygnąć przetarg, bo realizacja tej inwestycji z różnych powodów przeciągnęła się w czasie. Lotnisko miało być gotowe w tym roku, ale dopiero niedawno otrzymaliśmy zezwolenie na budowę, więc musimy się spieszyć – powiedział Sznel. 

Powoli docieramy do finału rozpoczęcia budowy pasa startowego. Mam nadzieję, że lada tydzień na plac budowy wjedzie ciężki sprzęt i Suwałki już w przyszłym roku będą otwarte na pasażerów podróżujących samolotami – powiedział, cytowany w komunikacie, prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.

Lotnisko w Suwałkach będzie mogło dzięki realizacji inwestycji obsługiwać małe samoloty pasażerskie, przewożące do 50 osób. Na lotnisku będą mogły lądować śmigłowce, szybowce, motolotnie, awionetki oraz małe samoloty o napędzie tłokowym.

Wartość projektu to około 15 mln zł. Aż 10 mln zł wyasygnuje spółka Forte, która niedaleko, w Dubowie Pierwszym, wybudowała fabrykę płyt wiórowych i buduje fabrykę mebli. Magistrat ma również nadzieję na dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. Pozostała kwota zostanie wyasygnowana z budżetu Suwałk.

Utwardzony pas startowy w Suwałkach będzie drugą tego typu inwestycją publiczną w regionie; trwa realizacja projektu budowany jest też pas startowy na lotnisku Krywlany w Białymstoku.

Przeczytaj także: Powstanie trzeci pas startowy lotniska Heathrow