• Partner portalu
  • Partner portalu
  • Partner portalu
Partnerzy portalu

NIK: płatne autostrady są za drogie

Opublikowano: 18-08-2019 Źródło: NIK

Według raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK) umowy koncesyjne na autostrady są niekorzystne dla strony publicznej i użytkowników. M.in. ustalane przez koncesjonariuszy stawki opłat są znacznie wyższe niż obowiązujące na odcinkach w gestii Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).


Autostrada państwowa jest tańsza. Fot. GDDKiA Autostrada państwowa jest tańsza. Fot. GDDKiA
  • Opłaty na autostradach koncesyjnych są znacznie wyższe niż na państwowych
  • Brak jawności powoduje, że kierowcy nie wiedzą jakich standardów obsługi mogą wymagać
  • Według NIK resort infrastruktury i GDDKiA nie egzekwowali zapisanych w umowach obowiązków koncesjonariuszy

NIK wskazuje, że postanowienia dotyczące m.in. modelu finansowania budowy i utrzymania drogi, rozkładu ryzyka oraz mechanizmów rozstrzygania sporów są niekorzystne, a interesy Skarbu Państwa i użytkowników autostrad płatnych w umowach koncesyjnych nie zostały w pełni zabezpieczone. Zdaniem Izby, minister infrastruktury wraz z podlegającą mu GDDKiA nie wykorzystali wszystkich możliwości egzekwowania od koncesjonariuszy ciążących na nich obowiązków, wynikających z umów koncesyjnych i powszechnie obowiązujących przepisów.

Autostrady koncesyjne w Polsce. Fot. NIK Autostrady koncesyjne w Polsce. Fot. NIK

Dodatkowo GDDKiA nie miała pełnej wiedzy na temat sposobu wykonywania przez koncesjonariuszy obowiązków wynikających z umów. Poza trzema przypadkami nie prowadzono pomiarów całkowitego czasu oczekiwania pojazdów w punktach poboru opłat, stanowiącego wyznacznik standardu obsługi klientów, a w ograniczonym zakresie kontrolowano stan zimowego utrzymania dróg.

Opłaty na autostradach koncesyjnych. Fot. NIK Opłaty na autostradach koncesyjnych. Fot. NIK


Ustalane przez koncesjonariuszy stawki opłat za przejechanie 1 km autostrady, są znacznie wyższe, niż te ustalone przez stronę publiczną. Porównując wysokość opłat za przejazd koncesyjnymi odcinkami autostrad, należy mieć na uwadze, że na tych odcinkach, na których stawki opłat ustalała strona publiczna, wynagrodzenie koncesjonariusza za udostępnienie autostrady wypłacane jest z budżetu państwa, a opłaty pokrywają jedynie część kosztów utrzymania – czytamy w komunikacie.

Brak jawności umów

Kontrolerzy NIK zwrócili uwagę, że umowy koncesyjne zawierają też postanowienia w całości wykluczające ich jawność, co nie spełniało przesłanek konstytucyjnej dopuszczalności ograniczania prawa obywateli do uzyskiwania informacji. W konsekwencji, kierowcy korzystający z autostrad nie dysponują nawet podstawowymi informacjami o standardach obsługi, jakich mają prawo oczekiwać od koncesjonariuszy. Dodają, że w okresie objętym kontrolą minister nie dokonywał analiz i ocen postanowień umów koncesyjnych w celu ich zmiany – w tym tych, które dotyczą możliwości ujawniania treści umów lub ich fragmentów.

Dodatkowo umowy (z aneksami) zawierane w latach 1997-2013, w różnych uwarunkowaniach ekonomicznych, prawnych i organizacyjnych, różnią się między sobą. Różnice polegają m.in. na przyjętych metodach rozliczeń pomiędzy stroną publiczną a koncesjonariuszami, wysokości oraz sposobie ustalania opłat pobieranych od użytkowników, a także podziale przychodów z opłat pomiędzy koncesjonariuszy i Skarb Państwa – informuje NIK.

Rozliczenia konesjonariuszy ze stroną publiczną. Fot. NIK Rozliczenia konesjonariuszy ze stroną publiczną. Fot. NIK

Ryzyka partnerstwa publiczno-prawnego

NIK zauważa, że rozwój krajowej infrastruktury drogowej jest zadaniem Państwa, a ze względu na ich skalę, zawsze stanowi poważne obciążenie dla budżetu. Jednym z możliwych do zastosowania rozwiązań są projekty realizowane w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, które jednak pociągają za sobą ryzyka charakterystyczne dla tego typu projektów, takie jak wieloletnie zobowiązania finansowe państwa oraz ograniczenie władztwa publicznego.

Z ustaleń Izby wynika, że kluczowe ryzyka w takich projektach obejmują przyjęte w umowach sposoby rozstrzygania sporów, zakres wyłączenia jawności umów, czy wreszcie mechanizmy egzekwowania standardów obsługi klienta. Sposób regulowania tych zagadnień może mieć długotrwałe konsekwencje.

Rozliczenie koncesjonariuszy ze stroną publiczną 2015-2018 (I kw.). Fot. NIK Rozliczenie koncesjonariuszy ze stroną publiczną 2015-2018 (I kw.). Fot. NIK

Uwagi do resortu i GDDKiA

NIK zwróciła resortowi infrastruktury uwagę na potrzebę uregulowania zasad sprawowania nadzoru nad realizacją zadań powierzonych Generalnemu Dyrektorowi Dróg Krajowych i Autostrad, związanych z egzekwowaniem warunków umów koncesyjnych. Natomiast do GDDKiA skierowano uwagi dotyczące konieczności zapewnienia skutecznego egzekwowania od koncesjonariuszy umownych standardów obsługi klienta, z uwzględnieniem całkowitego czasu oczekiwania pojazdów w punktach poboru opłat, a także na potrzeby wykorzystania posiadanych przez GDDKiA materiałów analitycznych w procesie opracowywania ramowych planów kontroli zgodności eksploatacji koncesyjnych odcinków autostrad z warunkami umów, dla lepszej identyfikacji obszarów ryzyka wystąpienia nieprawidłowości.

Przeczytaj też: Budimex Budownictwo ma kontrakt z PKP PLK na 1,4 mld zł

Konferencje Inżynieria

WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE

Sprawdź najbliższe wydarzenia