• Zabezpieczenie doliny potoku Łubinka będzie kosztować 30 mln zł
  • Trwają już takie prace dla potoku Dąbrówka
  • Powstanie program udrożnienia i ochrony rzeki Kamienicy Nawojowskiej

Koncepcja dla potoku Łubinka

Zadanie „Zabezpieczenie przeciwpowodziowe doliny potoku Łubinka od mostu w ciągu ulicy Nowochruślickiej do ujścia potoku Łęgówka w Nowym Sączu” polega na opracowaniu szczegółowej koncepcji zabezpieczenia i znajduje się w aktualizowanych Planach zarządzania ryzykiem powodziowym (aPZRP). Realizację przedsięwzięcia zaplanowano na lata 2021–2025, a koszt prac oszacowano na 30 mln zł.


Walka z erozją Dąbrówki

Trwają już prace w ramach zadania „Usuwanie szkód powodziowych – zabezpieczenie potoku Dąbrówka w km 1+800-5+ 000 w m. Nowy Sącz, miasto Nowy Sącz, powiat nowosądecki, woj. małopolskie”. Cel to przeciwdziałanie erozji dennej i brzegowej potoku. Roboty zaplanowano głównie w dolnym biegu potoku gdzie zagrożone są zabudowania. Na pozostałej części zostaną wykonane umocnienia brzegowe: opaski brzegowe, gurty i bystrza z palisady drewnianej oparte na głazach kamiennych, a na krótkim odcinku żłób żelbetowy z okładziną kamienną. Dzięki tym działaniom dno będzie ustabilizowane. Prace za 3,745 mln zł potrwają do końca 2022 r.

Udrożnienie Kamienicy Nawojowskiej

W przygotowaniu są projekty dla programu przywrócenia drożności i ochrony rzeki Kamienicy Nawojowskiej w Nowym Sączu wraz z kluczowymi działaniami likwidującymi bariery dla ryb. Aktualnie jest realizowana jedna z koncepcji za 270,60 tys. zł (całkowita wartość zadania przekracza 10,23 mln zł).

Konieczna poldery i kanały ulgi

Wiele problemów związanych z podtopieniami wynika ze zwiększającej się zabudowy w dolinach rzecznych. Z tego powodu dla zabezpieczenia przeciwpowodziowego w takich miejscach konieczna jest budowa polderów bądź kanałów ulgi. Będzie to przedmiotem prac w ramach studium wykonalności do zadań – powiedział prezes Wód Polskich Przemysław Daca.

Istniejące zabezpieczenia są za słabe

W Nowym Sączu i okolicach część koryt potoków jest uregulowana bądź posiada lokalne ubezpieczenia skarp i dna koryta. Jednak nie radzą sobie z przyjęciem wody po ekstremalnych deszczach. Miasto w czerwcu i lipcu ucierpiało z powodu wezbrań lokalnych. Aktualnie tylko szkody w infrastrukturze hydrotechnicznej na terenie Zarządu Zlewni Nowy Sącz przekroczyły już 60 mln zł.

Nie budować na terenach zalewowych

Wody Polskie przypominają, że do zwalczania skutków nawałnic nie wystarczy tworzenie zabezpieczeń przeciwpowodziowych dla istniejących zabudowań. Potrzebne jest też właściwe planowanie przestrzenne, gdzie kluczowe jest niezabudowywanie naturalnych terenów zalewowych. Publicznie dostępne są mapy ryzyka powodziowego oraz mapy zagrożenia powodziowego, w których można sprawdzić czy nieruchomość znajdzie się pod wodą (i ew. jak głęboką). Mapy ryzyka pokazują jakie będą potencjalne straty powodziowe na danym obszarze, co warto uwzględnić wybierając działkę pod inwestycję budowlaną.

Przeczytaj także: Kraków: jest jeden, będzie pięć zbiorników przeciwpowodziowych