• Na postawienie do stanu surowego budynku Krakowskiego Centrum Muzyki przeznaczono 110 mln zł
• Choć w pierwszym przetargu wszystkie oferty były wyższe, w drugim kwota się nie zmieni
• Opóźnia się termin zakończenia inwestycji: zamiast końca 2023 r. będzie 2024 r.

110 mln zł to wystarczająca kwota

Koszty doprowadzenia Krakowskiego Centrum Muzyki (KCM) do stanu surowego oszacowano na 110 mln zł. Jednak wszystkich pięciu oferentów oczekiwało wyższych stawek, więc przetarg został unieważniony 8 sierpnia 2022 r.

Nie mamy innego wyjścia. Jesteśmy przekonani, że 110 mln zł za prace, które mają być wykonane w ramach pierwszego etapu budowy Centrum, to jak najbardziej realna cena. Poza tym z przepisów Rządowego Funduszu Polski Ład wynika, że gdybyśmy zgodzili się na wyższą wycenę, brakującą kwotę musiałaby dołożyć Gmina Miejska Kraków – mówi Jan Pamuła, prezes Agencji Rozwoju Miasta Krakowa (ARMK), która odpowiada za budowę KCM.

Zmina przepisów umożliwia ogłoszenie nowego przetargu

Miasto uzyskało na tę inwestycję 99 mln zł z Rządowego Funduszu Polski Ład i zamierza wyłożyć na nią 11 mln zł, jako wkład własny. Dlatego organizuje kolejne postępowanie. To możliwe po zmianie przepisów o realizacji inwestycji finansowanych w ramach Polskiego Ładu.

Przepisy zostały zmienione, bo samorządy w całej Polsce borykają się podobnymi problemami. Firmy albo nie zgłaszają się do przetargów, albo proponują kwoty wyższe niż te, które mogą na daną inwestycję przeznaczyć samorządy – tłumaczy Jan Pamuła.

Drugi przetarg opóźni realizację inwestycji

ARMK w kolejnym przetargu nie zamierza zmieniać limitu finansowego. Jeśli ten zostanie zakończony pozytywnie, sama realizacja inwestycji się wydłuży. Zakładano, że budynek KCM będzie gotowy pod koniec 2023 r., teraz termin to 2024 r. Natomiast budowa trzykondygnacyjnego zielonego parkingu o otwartej, ażurowej konstrukcji z roślinnymi elewacjami i fotowoltaiką toczy się bez przeszkód.

rakowskie Centrum Muzyki znajdzie się w Cichym Kąciku. Fot. Jan Graczyński/UM Kraków

Pomysł jeszcze z lat 90. XX w.

W planowanym centrum znajdzie się nowoczesna sala koncertowa z widownią na 1000 miejsc, sceną dla 120 muzyków i balkonem dla chóru liczącego 80 osób, aula na 300 gości, wielofunkcyjne sale prób, garderoby, biura miejskich orkiestr, a także przestrzeń kreatywna z miejscem na edukację muzyczną. Znajdą się tu siedziby Capelli Cracoviensis i Sinfonietty Cracovii. Przewidziano też miejsce dla innych podmiotów twórczych, organizacji pozarządowych i artystów.

Budowę KCM w Cichym Kąciku planowano już w latach 90. XX w. Jej orędownikiem był założyciel Capelli Cracoviensis, prof. Stanisław Gałoński. Pomysł poparło wielu najwybitniejszych przedstawicieli świata kultury (m.in. Wisława Szymborska, Krzysztof Penderecki, Andrzej Wajda, ks. inf. Jerzy Bryła, Maria Mazaraki, Kaja Danczowska czy Elżbieta Stefańska). Do koncepcji powrócono, jednak centrum miało powstać na Grzegórzkach w ramach wspólnej inwestycji z Województwem Małopolskim. Do realizacji nie doszło z powodu nieprawidłowości w organizacji konkursu architektonicznego.

Przeczytaj także: NIK krytykuje realizację programu inwestycji dworcowych