Zrobotyzowane stanowisko uruchomiono w jednej z dziewięciu hal na obszarze dawnej kopalni Krupiński. Służy ono do produkcji krążników do przenośników taśmowych. Wykonują je trzy roboty manipulacyjne, dwa spawalnicze i współpracująca z nimi obrabiarka CNC.

Efektem robotyzacji jest zwiększenie wydajności o 26%, powtarzalność, dokładność i zachowanie stałej jakości, a jednocześnie zmniejszenie o połowę liczby pracowników na tej linii produkcyjnej.

Robotyzacja stanowisk produkcyjnych jest również odpowiedzią na powszechne braki wykwalifikowanej kadry – mówi Rafał Rychter, prezes Jastrzębskich Zakładów Remontowych (JZR).

Fot. Dawid Lach/JSW

Aktualnie firma koncentruje się na dalszej robotyzacji wytwarzania krążników. Trwają analizy wdrożenia rozwiązań z zastosowaniem sztucznej inteligencji.

Zespół zadaniowy ds. robotyzacji procesów produkcyjnych dokonał już przeglądu dostępnych i praktycznie wdrożonych w zakładach przemysłowych rozwiązań opartych na robotyzacji procesów produkcyjnych, w tym wykorzystujących AI. Przeprowadzono analizę możliwości ich wdrożenia na potrzeby zakładu. Trwa standaryzacja procesów, by ocenić, w których można zastosować roboty. Robotyzacja dla takich firm jak JZR, to w obecnych czasach konieczność – komentuje prezes. Dotyczy to szczególnie operacji powtarzalnych, jak spawanie, obróbka skrawaniem i montaż.

Fot. Dawid Lach/JSW

W wyniku robotyzacji Jastrzębska Spółka Węglowa otrzymuje produkty o wymaganej jakości i efektywnie produkowane, a także o niższych kosztach jednostkowych w cyklu ich życia.

Przeczytaj także: Wielka Brytania – pierwszy tunel wykonany przez roboty