Na skutek kryzysu i wynikającej z niego restrykcyjnej polityki kredytowej prowadzonej przez banki duża część planowanych projektów nie weszła w fazę realizacji lub została znacząco przesunięta w czasie. Na rynku aktywni pozostali jedynie najsilniejsi i najbardziej wiarygodni inwestorzy, którzy byli w stanie poradzić sobie z niekorzystną sytuacją gospodarczą. Obniżenie stawek czynszów w połączeniu ze znaczną podażą powierzchni biurowych doprowadziło do ukształtowania się rynku korzystnego dla najemców.

Sytuacja ta nie będzie jednak trwała wiecznie. Już od drugiej połowy 2010 prognozowany jest spadek podaży powierzchni biurowej, który z kolei może doprowadzić do podwyżki stawek czynszowych. W efekcie sytuacja na rynku zmieni się na korzyść wynajmujących. Pierwsze oznaki tego przewidywanego na najbliższe 2-3 lata ożywienia widoczne są już teraz. Po wyraźnym spowolnieniu na przełomie 2008 i 2009 roku, od połowy pierwszego kwartału 2009 roku odnotowano zdecydowany wzrost aktywności najemców.