Co zamiast Lotniska Chopina?

CPK to projektowany węzeł komunikacyjny, który ma połączyć transport lotniczy i kolejowy w Polsce. Zlokalizowany w woj. mazowieckim (gm. Baranów) port ma docelowo obsługiwać nawet 100 mln pasażerów w ciągu roku i być jednym z najważniejszych europejskich portów przesiadkowych.

Zgodnie z planami rządu, CPK ma zostać uruchomiony w 2027 r. Wtedy też zamknięte dla ruchu cywilnego zostanie Lotnisko Chopina, które już teraz ma problemy z przepustowością. Według ekspertów w ciągu dwóch, maksymalnie trzech lat port nie będzie mógł obsłużyć wszystkich chętnych pasażerów. W związku z tym PLL szuka alternatywy – lotniska, które byłoby w stanie tymczasowo przejąć część ruchu lotniczego Okęcia. Lotnisko Warszawa-Modlin było pierwszym, oczywistym, typem.


Rozbudowa Modlina nieopłacalna

Jak jednak czytamy w analizie, w pierwszej fazie rozbudowy [lotniska w Modlinie] droga startowa zostałaby wydłużona do 2800 m, przepustowość portu zwiększono by do 8–10 mln pasażerów rocznie. Nakłady inwestycyjne to 1 045 mln zł, czas do przeniesienia ruchu – 45 miesięcy. Ostatecznie, w wyniku działań zaplanowanych na drugą fazę rozbudowy, przepustowość Modlina osiągnęłaby poziom 13–15 mln pasażerów rocznie, a nakłady inwestycyjne to dodatkowe 202 mln zł.

Aktualnie droga startowa portu w Modlinie ma 2500 m, a przepustowość to 3–3,5 mln pasażerów.


Radom przejmie pasażerów Okęcia?

Jeśli chodzi o lotnisko w Radomiu, to według analizy firmy Arup, pierwsza faza rozbudowy potrwałaby 20 miesięcy. W tym czasie można by zwiększyć jego przepustowość do 3 mln pasażerów rocznie i wybudować 2500 m drogi startowej. W następnym etapie udałoby się osiągnąć poziom przepustowości 7–9 mln pasażerów w ciągu roku i 2800 m pasa startowego. Koszt takiej inwestycji to 425 mln zł.

W przypadku Modlina nie jesteśmy w stanie – poza analizą techniczną –  zrobić due diligence tego portu, czyli takiej pełnej wyceny. Nie mamy możliwości zobaczenia umowy z Ryanairem, jako wspólnicy czy też firma wykonująca taki due diligence. Bez tego ocena sytuacji możliwości portu jest niemożliwa, bo my nie wiemy, poza tym co opowiadają nam wspólnicy, co w tej umowie się kryje. Na razie cennik Modlina pokazuje 6 zł za pasażera – komentuje prezes PLL Mariusz Szpikowski.


Arup analizą objął nie tylko parametry lotnisk w Modlinie i Radomiu, tj. infrastrukturę lotniskową, drogi startowe, drogi kołowania, miejsca postojowe dla samolotów i przepustowość terminali, ale także możliwości dojazdu dla pasażerów, nakłady inwestycyjne na rozbudowę oraz strukturę właścicielską portów.

Lotniska Chopina w Warszawie działa od 1934 r. Jest największym portem lotniczym w Polsce i głównym hubem dla Polskich Linii Lotniczych LOT. W 2017 r. obsłużyło ponad 15,7 mln pasażerów.

Port lotniczy Warszawa-Modlin został otwarty w 2012 r. Obsługuje loty rejsowe krótkiego i średniego zasięgu tanich linii lotniczych, przede wszystkim Ryanaira. W ub.r. z usług lotniska skorzystało ponad 2,9 mln pasażerów.

Lotnisko Radom-Sadków jest najmłodszym portem lotniczym, działającym od 2014 r. Obsługuje niewiele ponad 10 tys. pasażerów rocznie.

Przeczytaj także: Koncepcja architektoniczna CPK jeszcze w tym roku