Uchwały oficjalnie uchylono ze względów formalnych, nie merytorycznych. Te przygotowane przez klub radnych Kraków dla Mieszkańców dotyczą stworzenia pilotażowego programu wsparcia osób zainteresowanych tworzeniem zielonych dachów i zielonych ogrodów wiszących na ścianach budynków. Prezydentowi miasta zaproponowano zorganizowanie programów pozwalających na dofinansowanie takich inicjatyw.

Wnioskowaliśmy o przyznanie puli pieniędzy na program pilotażowy. Chętni do zazieleniania budynków, szczególnie osoby fizyczne, mogliby starać się o dofinansowanie na podstawie warunków ustalonych przez prezydenta miasta. Dzięki takim przedsięwzięciom zwiększyłaby się powierzchnia zieleni w mieście. W Krakowie takich obszarów bardzo brakuje – tłumaczy Łukasz Gibała, lider klubu radnych Kraków dla Mieszkańców.

Wojewoda jednak uznał, że radni miejscy przekraczają swoje kompetencje. W uzasadnieniu unieważnień uchwał kierunkowych napisano m.in.: zdaniem organu nadzoru w ramach kompetencji Rady Miasta Krakowa do określenia kierunków działania prezydenta nie mieści się wydawanie wiążących poleceń organowi wykonawczemu gminy co do sposobu załatwienia określonej sprawy. Piotr Ćwik w opublikowanym oświadczeniu napisał, że chciałby wierzyć, iż błędy prawne nie są popełniane świadomie i zachęcił do głębszej refleksji nad jakością podejmowanych uchwał.

Uchwały kierunkowe to po prostu stanowisko rady miasta kierowane do prezydenta, który może podjąć działania lub sprawdzić, czy propozycje radnych w ogóle da się zrealizować. Mamy opinię prawnika rady miasta, która dowodzi, że żadnych podstaw do ich unieważniania nie ma. W poprzednich kadencjach wojewodowie nie zajmowali się takimi dokumentami, ponieważ nie mają one charakteru powszechnie obowiązującego – komentuje Anna Wrzosek, prawniczka klubu Kraków dla Mieszkańców.

Władze miasta nie odnoszą się do problemu. Uchylone przez wojewodę uchwały kierunkowe dotyczą uchwał opracowanych przez radnych. Decyzja ta nie odnosi się do projektu wytycznych, opracowanych w naszym urzędzie – mówi Kamil Popiela z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.

Chodzi o przygotowane na polecenie Jacka Majchrowskiego, prezydenta Krakowa, założenia do wydawania decyzji WZ i planów miejscowych umożliwiających stawianie budynków z wysokimi krzewami czy drzewami na dachach, czyli tworzenia tzw. zieleni intensywnej.

Ale ten projekt dotyczy deweloperów. Obawiamy się, że instalując zieleń na dachach, będą mogli ograniczać ją na gruncie, czyli zabudowywać większą powierzchnię działki kosztem terenu zielonego, służącego mieszkańcom – uważa Łukasz Gibała.

Co dalej z unieważnionymi uchwałami? Radni z Krakowa dla Mieszkańców zastanawiają się nad zgłoszeniem poprawek do projektu budżetu miasta dotyczących m.in. wsparcia instalacji zielonych dachów i naściennych ogrodów. To jednak nie będzie łatwe: oznaczałoby przesunięcie części środków z jednego celu na drugi. Inna możliwość to wejście na drogę prawną.

Skierujemy skargi na uchylenie tych uchwał do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i poczekamy na rozstrzygnięcie. Uważam, że nie przekroczyliśmy kompetencji – podsumowuje prawniczka.

Przeczytaj także: Kraków umożliwi budowę obiektów z drzewami na dachach