Podwyższenie wkładu własnego i wzrost marż zmniejszą dostepność kredytów i odbiorą klientów deweloperom. Wojciech ciurzyński, prezes deweloperskiego Polnordu nie ma złudzeń i mówi \"PB\" wprost: jeśli banki będą wymagać 20-30 proc. wartości mieszkania jako wkładu własnego, to sprzedaż mieszkań może zmniejszyć się nawet o 70 proc.! - informuje Puls Biznesu.
Inni deweloperzy też nie mają złudzeń. Prezes firny BD stwierdził, że firma nie zamierza rozpoczynać żadnej nowej budowy.
Zmiany już są widoczne. Od kilku tygodni wydłużają się procedury kredytowe. Według prezesa Ganta największy problem może być ze sprzedażą kilkudziesięciometrowych mieszkań z tzw. średniej półki. Według Jarosława Szanajcy niektóre banki popadają w skrajności.
Poważne spowolnienie może potrwać jeszcze cały przyszły rok. Duzi deweloperzy przetrwają, mniejsi mogą nawet zbankrutować.
Zmiany już są widoczne. Od kilku tygodni wydłużają się procedury kredytowe. Według prezesa Ganta największy problem może być ze sprzedażą kilkudziesięciometrowych mieszkań z tzw. średniej półki. Według Jarosława Szanajcy niektóre banki popadają w skrajności.
Poważne spowolnienie może potrwać jeszcze cały przyszły rok. Duzi deweloperzy przetrwają, mniejsi mogą nawet zbankrutować.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.