Inni deweloperzy też nie mają złudzeń. Prezes firny BD stwierdził, że firma nie zamierza rozpoczynać żadnej nowej budowy.
Zmiany już są widoczne. Od kilku tygodni wydłużają się procedury kredytowe. Według prezesa Ganta największy problem może być ze sprzedażą kilkudziesięciometrowych mieszkań z tzw. średniej półki. Według Jarosława Szanajcy niektóre banki popadają w skrajności.
Poważne spowolnienie może potrwać jeszcze cały przyszły rok. Duzi deweloperzy przetrwają, mniejsi mogą nawet zbankrutować.