Z informacji przekazanych przez Dziennik Gazetę Prawną wynika, że koreańskie konsorcjum, które przegrało w przetargu na świnoujski terminal nie zgadza się z jego wynikami, a ich wątpliwości budzi regulamin przetargu. W tej sprawie wystosowali już pisma do premiera i Ministerstwa Skarbu. Uważają, że zasady postępowania zmieniły się w czasie trwania procedury przetargowej.

Konsorcjum koreańskich firm złożyło w przetargu ofertę o 135 mln zł droższą od zwycięskiego włosko-francusko-kanadyjsko-polskiego konsorcjum i zaproponowali cenę 3,081 mld zł.

Jak przypomina Dziennik Gazeta Prawna, rzeczywiście z końcem kwietnia Polskie LNG zmieniło zasady obowiązujące w procedurze przetargowej. Na początku, kiedy ogłaszano przetarg w ubiegłym roku, podstawowym kryterium wyboru wykonawcy miała być cena (w 60%), zaś kryteria pomocnicze to w 25% możliwość współfinansowania projektu przez wykonawcę, w 10% gwarancje oferowane przez wykonawcę oraz w 5% możliwość skrócenia terminu zakończenia budowy. Zmiana warunków związanych z rozstrzygnięciem przetargu została uzasadniona tym, że spółka nie ma już problemu finansowaniem inwestycji.