Wczoraj wieczorem w jednej z hal produkcyjnych na terenach byłej stoczni w Gdańsku wybuchł pożar. W obiekcie o wymiarach 80 x 20 m budowane były luksusowe jachty. Na razie przyczyny pożaru nie są znane. Najprawdopodobniej w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Dziś rano trwa jeszcze dogaszanie pożaru, który strawił halę produkcyjną. Zdaniem strażaków nie ma niebezpieczeństwa, by ogień był zagrożeniem dla innych budynków. Z uwagi na bezpieczeństwo ludzi zablokowano ruch tramwajowy na trasie między Zieleniakiem a Węzłem Kliniczna. Ulicami w pobliżu pogorzeliska nie mogą też przejeżdżać samochody i autobusy, co jest przyczyną dużych korków.
Straty materialne są ogromne, jednak firma, która budowała w tej hali jachty jest ubezpieczona.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.