Mieszkańcom warszawskiego Powiśla odpowiada fakt, że w dzielnicy znajduje się sporo niezabudowanych terenów. Obecnie Powiśle uważa się wręcz za centrum miasta, dlatego też deweloperzy dążą do jego zagęszczenia, jeśli chodzi o zabudowę.

Jeszcze kilkanaście lat temu Powiśle było dzielnicą drugiej kategorii, z ruinami zakładów przemysłowych. Kiedy powstał nowy gmach Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, dzielnicę tłumnie zaczęli odwiedzać studenci, co z kolei przyciągnęło restauratorów.

Kolejno zaczęły powstawać apartamentowce, w których mieszkania sprzedawały się w zawrotnym tempie. Rozpoczęto także likwidację starych, nieczynnych zakładów przemysłowych, na miejscu których pojawiały się kolejne budynki mieszkalne. Pomiędzy znajdujące się tam zabytkowe budynki dawnej Elektrociepłowni Powiśle architekci wkomponowali nowe budynki.

Jednak coraz bardziej gęsta zabudowa zaczyna powoli przeszkadzać mieszkańcom dzielnicy, szczególnie kiedy apartament owce powstają kosztem terenów zielonych. Są przeciwni zmianie charakteru dzielnicy.