Choć sezon I ligi jeszcze trwa, piłkarze z Nowego Sącza są już pewni awansu, w związku z tym władze miasta muszą dostosować stadion do wymogów gry w ekstraklasie.

- Może i przystosowanie stadionu byłoby tańsze, ale wolimy zbudować coś solidnego i ładnie wyglądającego. Nie chcemy wstydzić się tego, co będzie w Nowym Sączu, więc walczymy o budowę stadionu od podstaw – powiedział na antenie radia RDN Nowy Sącz Arkadiusz Aleksander, były piłkarz, dziś pełnomocnik zarządu klubu ds. sportowych i jednocześnie doradca prezydenta miasta.

Sam Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza, na łamach portalu www.miastons.pl mówi tak: - Po analizie specjalistów okazało się, że tańszym rozwiązaniem jest budowa nowego, a nie modernizacja obecnego obiektu.

Koszt powstania nowego obiektu to około 20 mln zł. Inwestorem będzie miasto, które jest właścicielem stadionu.

Trybuny nowego obiektu przy ul. Kilińskiego mają pomieścić około 10 tys. osób.

Przeczytaj także: taki musi być stadion w ekstraklasie