Transport wahadłowca Endeavour

Od początku lat 80 NASA zbudowała pięć promów kosmicznych, które wykorzystywała w swoich misjach. Dwa z nich uległy poważnym wypadkom, ale pozostałe eksploatowano aż do 2011 roku. Endeavour był jednym z nich i, choć nieplanowany i zbudowany z niewykorzystanych elementów pozostałych promów, służył bez większych problemów wiele lat. W 2011 roku jego misja dobiegła końca, a NASA postanowiła oddać go do muzeum California Science Center w Los Angeles.

Ze względu na słabe właściwości lotne, do transportu Endeavour’a wykorzystano służący jako nosiciel wahadłowców Boeing 747-100. Podczas swojego ostatniego lotu trwającego ponad cztery godziny, prom odbył serię niskich przelotów nad atrakcjami turystycznymi w Kalifornii, w tym nad Golden Gate. Kolejny, 20-kilometrowy etap podróży z lotniska do muzeum Endeavour odbył na specjalnej przyczepie. Operacja ta była skomplikowana i trwała trzy dni, ostatecznie jednak zakończyła się sukcesem.

Transport wieży wiertniczej

Jakiś czas temu największą na świecie wieżą wiertniczą była Bulkwinkle. Mierzy 412 metrów, a do jej budowy użyto dziesięć razy więcej stali, niż do budowy wieży Eiffla, w związku z czym jej waga wynosi aż 50 ton. W 1988 roku postanowiono przewieźć wieżę 500 kilometrów dalej, co nie było prostym zadaniem zważywszy na jej gabaryty. Plan transportu wieży obejmował zbudowanie specjalnej barki. Po wodach Zatoki Meksykańskiej barkę z załadowaną na nią wieżą holowało aż jedenaście jednostek. Realizacja przedsięwzięcia trwała pięć lat i pochłonęła 500 mln dolarów, ale zakończyła się sukcesem i okrzyknięto ją jednym z najbardziej niezwykłych dokonań inżynierii XX wieku.

Transport okrętu podwodnego

Łodzie podwodne na ogół kojarzą się z transportem wodnym, jednak częściowo wykończony brazylijski okręt Riachuelo odbył wycieczkę lądem, pokonując nawet tunel. Konkretnie była to część kadłuba, która podróżowała z jednej stoczni do drugiej, gdzie miało dojść do scalenia wszystkich elementów statku. Przewożona część ważyła 610 ton i miała długość 40 metrów. Załadowano ją na specjalną platformę transportową o 320 kołach.  

Przygotowania do przejazdu trwały kilka miesięcy, a w ich ramach niezbędne było zdemontowanie kabli elektrycznych wiszących nad trasą. Droga wiodła między innymi przez wiadukt nad torami kolejowymi oraz tunel, co stanowiło okazję do zrobienia niecodziennych zdjęć. Transport był konieczny ze względu na to, że stocznia produkująca podwodne okręty znajduje się na trudno dostępnym terenie, a konkretnie na górzystym półwyspie na przedmieściach Rio de Janeiro. W efekcie kadłub produkuje się po jednej stronie góry, a spaja w całość oraz woduje po drugiej.

Transport 22 statków

Transport statków bywa dość uciążliwy i wymaga dużych umiejętności logistycznych, ale przede wszystkim – odpowiedniego środka transportu. Tam, gdzie nie dotrze pociąg czy samolot, można wysłać specjalnie przystosowany statek. Tak właśnie zrobiono w 2012 roku, gdy wysłano w drogę 22 barki na pokładzie jednostki transportowej Blue Marlin. Jednostka ta ma 224 metry długości, 42 metry szerokości, a maksymalna waga ładunku to 76 tysięcy ton. Rejs ze statkami ważącymi ponad 56 tysięcy ton rozpoczął się w Korei, a zakończył w Rotterdamie.

Transport domów w USA

Na koniec jako ciekawostkę warto dodać, że w Stanach Zjednoczonych popularny jest biznes polegający na przewożeniu całych domów. Przeprowadzka nie stanowi problemu – wystarczy usunąć z domu wszystkie meble, a budynek zostanie przewieziony w wybrane miejsce.