• Po rozbudowie Małaszewicze obsłużą 55 pociągów na dobę zamiast 15
  • Przez terminal przejadą dłuższe i cięższe składy (1050 m i nacisk 25 ton/oś)
  • Koszty przedsięwzięcia to 60% generowanych tu wpływów z ceł i podatków

PKP PLK i Cargotor

Inwestycję zrealizują PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK) i spółka Cargotor (z grupy PKP Cargo). Park powstanie na obszarach gmin Terespol, Zalesie i Piszczac i ma stać się najnowocześniejszym oraz największym hubem przeładunkowym w Europie. Będzie kluczowym miejscem na trasie Nowego Jedwabnego Szlaku, przez który na nasz kontynent trafią produkty z Chin, Japonii czy Korei Południowej.


Rozbudowa terminalu

Pozwolenie dotyczy rozbudowy oraz budowy infrastruktury kolejowej korytarza nr 8 linii towarowych na granicy Unii Europejskiej z Białorusią. Terminal będzie połączony z krajową siecią kolejową poprzez linię nr 2 Warszawa Zachodnia–Terespol. Park Logistyczny Małaszewicze przyjmie dłuższe pociągi towarowe – 1050 m (do tej pory to 750 m) i cięższe: nacisk na oś zostanie zwiększony w 22,5 tony do 25 ton. Przejazdy będą szybsze.

Park powstanie na bazie dotychczasowego suchego portu, a jego przepustowość wzrośnie czterokrotnie. Wartość całej inwestycji wynosi, według PKP Cargo, około 3,2 mld zł, z czego 85% ma zostać pokryte przez fundusze unijne. Jej efektem będzie wzrost przepustowości przejścia granicznego z Białorusią do 55 par pociągów na dobę. Aktualnie to 15 przemieszczających się po szerokim torze (1520 mm).

Rozwój od połowy XX w.

Pierwotny obiekt powstał w latach 50. XX w. Miał być przeznaczony na potrzeby wojska, więc część terminali wybudowano w lesie. Przez lata obsługiwał przede wszystkim ładunki masowe, sytuacja uległa zmianie po uruchomieniu linii kolejowej z Chin, co przyniosło rozwój transportu kontenerowego. Współcześnie obszar przeładunkowy to około 200 km torów na 3000 ha. Na teren portu pociągi przejeżdżające granicę w Terespolu wjeżdżają po odprawie celnej w Kobylanach. Wolumen ładunków to około 6–7 mln ton rocznie (wartości podobne jak w Porcie Gdynia). Nawet 90% towarów sprowadzanych do Europy z Chin, Japonii i Korei Południowej przejeżdża właśnie przez Małaszewicze. To najszybsza i najtańsza trasa z Azji na Stary Kontynent.

Miliardy do budżetu

Przejście graniczne Terespol-Brześć generuje około 5 mld zł rocznie wpływających z tytułu ceł i podatków od towarów wprowadzanych na polski rynek. Około 3,2 mld zł potrzebnych do budowy Parku Logistycznego Małaszewicze to trochę ponad 60% tej kwoty. A po rozbudowie udział transportu intermodalnego jeszcze wzrośnie.

Przewozy na Nowym Jedwabnym Szlaku zwiększają się od 2014 r. W 2019 r. i w czasie pandemii ich znaczenie wzrosło, szczególnie ze względu na niedobory kontenerowców i zatory w portach. W pierwszej połowie roku tylko pociągi spółki UTLC ERA przewiozły 336,5 tys. TEU – o połowę więcej niż w tym czasie w 2020 r. W Europie działa kilka konkurencyjnych miejsc odpraw towarów z Azji, jednak Małaszewicze pozostają najważniejszym.

Przeczytaj także: Będzie kolejny terminal intermodalny w Polsce?