W Krakowie liczba wysokich budynków jest znikoma. Zaledwie dwa przekraczają wysokość 100 m. Miejska polityka zakładała, że należy chronić zabytkowe centrum miasta przed zasłonięciem. Jednak teraz włodarze opracowują plan miejscowy dopuszczający wysoką zabudowę.
Wizualizacja: Urząd Miasta Krakowa
- W dzielnicy wysokościowców może zamieszkać nawet 60 tys. osób
- Plan wpisuje się w strategię miasta do 2030 r.
- Do końca 2021 r. koncepcja ma być poddana głosowaniu radnych
680 ha na nowe miasto
Plan miejscowy „Nowe miasto” dotyczy obszaru o powierzchni 680 ha położonego na południu miasta, na terenie Rybitw między linią kolejową, czwartą obwodnicą i ulicami Śliwiaka i Christo Botewa. W myśl założeń ma tu powstać wielofunkcyjna dzielnica dla nawet 60 tys. mieszkańców. Na razie w miejscu planowanych inwestycji znajdują się obiekty magazynowo-przemysłowe. Wysokościowce mogłyby mieć do 100, a może nawet 150 m. Dla miasta to rewolucja, do tej pory drapacze chmur były nie do pomyślenia.
Wyjątkowy projekt
Zdaniem Jerzego Muzyka, zastępcy prezydenta ds. zrównoważonego rozwoju, projekt jest wyjątkowy, ponieważ dotychczas nie istniał żaden dokument planistyczny uwzględniający tak wiele funkcji na jednym terenie.
Plan ten urzeczywistnia strategię rozwoju miasta Krakowa do 2030 r. i zapisy studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego dla miasta Krakowa, uchwalonych przez radę miasta w 2018 r., które wyznaczyły teren Rybitw i Płaszowa do przeobrażeń, rozwoju i stworzenia nowej multifunkcyjnej dzielnicy. W przyszłości, w tym miejscu będzie można znaleźć pracę, mieszkać, korzystać z rozrywki, ale i terenów zielonych, ogólnodostępnych przestrzeni publicznych, w tym dwóch placów miejskich – komentuje zastępca prezydenta.
Ważny układ komunikacyjny
Zamierzenia urbanistyczne muszą wiązać się projektem odpowiedniego układu transportowego, zdolnego do przyjęcia pasażerów czy kierowców poruszających się zarówno w planowanej dzielnicy, jak i komunikujący z resztą miasta. Stąd m.in. koncepcja przedłużenia linii tramwajowej z Małego Płaszowa do os. Złocień, wydłużenia ul. Domagały, znaczącego remontu a nawet zmiany przebiegu ul. Półłanki, a także wyznaczenia sieci nowych ulic komunikujących wewnętrznie ten rejon miasta.
Nowy wymiar inwestycji
Jest to plan, który nadaje nowy wymiar, jeśli chodzi o ten obszar miasta. Przewidujemy tam takie możliwości inwestycyjne, których nasze prawo lokalne nie dopuszcza w innych rejonach miasta. Jeśli ten plan miejscowy wejdzie w życie, będzie obejmował największy teren inwestycyjny w mieście, który zachęci nowych inwestorów, aby w tym obszarze podejmować ważne wyzwania inwestycyjne. Tym bardziej, że będą one dopuszczone w zakresie zdecydowanie większym niż w innych rejonach miasta – zaznacza Jerzy Muzyk.
Głosowanie przed końcem 2021 r.
Na razie Wydział Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Krakowa przygotował wstępną wersję planu i zasięgnął opinii wewnętrznych w wydziałach i jednostkach administracyjnych. W najbliższym czasie będziemy chcieli przejść do kolejnego etapu procedury planistycznej i uzgadniać zapisy dokumentu z organami zewnętrznymi. W następnej kolejności wyłożymy ten plan do publicznego wglądu – zapowiada Jerzy Muzyk.
Do końca 2021 r. plan zostanie przedstawiony radnym i poddany głosowaniu.
Przeczytaj także: Gdański Żuraw nie będzie już przesiąkał. Zabytek przejdzie remont
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.