NIK sprawdziła kolej – jest lepiej, ale ...
Izba dodaje jednak, że samorządy województw nie zawsze przykładały należytą wagę do pełnienia funkcji organizatora publicznego transportu zbiorowego. Ustalono, że poprawy wymaga nadzór samorządów nad bezpieczeństwem przewozów, ich punktualnością i rzetelnym rozpatrywaniem przez operatorów skarg i reklamacji pasażerów.
NIK zarzuca też samorządom, że większość z nich nie wprowadziła zintegrowanego biletu, dającego możliwość korzystania z różnych środków transportu w różnych miejscach województwa, z parkingów, a docelowo także innych usług. Jako dobry przykład podano zintegrowany bilet w postaci Małopolskiej Karty Aglomeracyjnej.
Rośnie ilość pasażerów zainteresowanych koleją
Polską infrastrukturą kolejową zarządza PKP PLK S.A. Z linii korzystają zarówno przewoźnicy obsługujący ruch pasażerski, jak i towarowy. W ubiegłym roku za przewozy pasażerów odpowiadało 14 licencjonowanych przewoźników. Działali oni na zlecenie marszałków województw i ministra ds. transportu. Od trzech lat sukcesywnie wzrasta liczba osób zainteresowanych przejazdami koleją.
Skontrolowano sześć województw
Kontrola NIK obejmowała funkcjonowanie regionalnego kolejowego zbiorowego publicznego transportu na terenie takich województw, jak: Dolny Śląsk, Małopolska, Mazowsze, Śląsk, Wielkopolska oraz woj. lubelskie.
Łącznie w latach 2013–2016 przewieziono tam około 545 mln pasażerów. Z czego najwięcej na Mazowszu (278,8 mln), w Wielkopolsce (89,5 mln) i na Dolnym Śląsku (63,5 mln).
Kontrolerzy zaznaczają, że choć plany transportowe opracowane zostały na okresy kilkunastoletnie i określały kierunki działań, to jednak w żadnym planie nie określono harmonogramu czasowego realizacji poszczególnych celów oraz nie ustalono kryteriów, jak oceniać stopień realizacji tego planu. Dodają jednak w podsumowaniu raportu, że marszałkowie rzetelnie wywiązywali się z obowiązku analizowania potrzeb przewozowych w publicznym transporcie zbiorowym poprzez badanie ruchu i przewozów w transporcie zbiorowym. Wyniki badań satysfakcji i preferencji podróżnych, które prowadzili operatorzy, wskazują, że z roku na rok podnosi się poziom świadczonych usług publicznego transportu zbiorowego.
Dobrą ocenę popsuły nieprawidłowości
Wśród zarzutów pod kierunkiem samorządów wskazano m.in. to, że nierzetelnie sprawowały one nadzór nad przewoźnikami w zakresie wykonywania przez nich przewozów na liniach regularnych. Żaden samorząd nie prowadził kontroli w zakresie wywiązywania się przez operatorów z zapewnienia podróżnym odpowiednich warunków bezpieczeństwa. Co więcej, marszałkowie nie mieli wiedzy o wynikach kontroli operatorów przeprowadzonych przez Urząd Transportu Kolejowego (UTK). A właśnie kontrole ujawniały przypadki niewłaściwego stanu technicznego taboru operatorów.
Ponadto NIK wytyka samorządom, że nie weryfikowały danych zawartych w sprawozdaniach operatorów np. w odniesieniu do punktualności realizowanych przewozów. Standardy punktualności też były różnie ustalane – najbardziej liberalne było w tym woj. mazowieckie.
Zarzuca się tez samorządom, że nie wywiązywały się w pełni z obowiązku zapewnienia odpowiednich warunków funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego, w szczególności chodzi o standard przystanków komunikacyjnych i dworców.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.