Szykuje się rewolucja w budowie dróg. Obecnie wykonawcy mają często pretensje do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) o kiepskie przygotowanie projektów technicznych. Rezultaty widać przy budowie obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego. Dyrekcja nie chciała jej odebrać i zażądała usunięcia usterek. Wykonawca bronił się, że za wady odpowiada GDDKiA, bo przedstawiła zły projekt.Aby takie spory się nie powtarzały, drogowa dyrekcja chce zmienić system budowania dróg. Wykonawca ma odpowiadać nie tylko za budowę, lecz także za projekt techniczny. Wybrała już firmę Scott Wilson, która za 8,3 mln EUR przygotuje wprowadzenie tego modelu w Polsce. System powstał w Wielkiej Brytanii. Sprawdzi się i u nas?