Rekompensatą za tarczę antyrakietową będzie nowa droga ze Słupska do Trójmiasta - zapowiedział na poniedziałkowym spotkaniu ze słupskimi samorządowcami premier. Drogowcy ciągle jednak nie wiedzą, jak ma wyglądać trasa. - Będziemy gotowi do budowy w 2013 roku - mówi Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA
Trasa Lęborska (często nazywana też Kaszubską) to najbardziej kontrowersyjna inwestycja drogowa na Pomorzu. Według pierwotnych planów miała się zaczynać na węźle w Gdańsku Osowej i stamtąd biec w kierunku Szemudu, Bożego Pola i dalej do Lęborka. Cały czas takiej lokalizacji drogi sprzeciwiali się mieszkańcy gmin, przez które miała przebiegać. W wyniku konsultacji społecznych powstały dziesiątki wariantów Trasy Lęborskiej. Obecnie rozważa się także zupełnie nową jej wersję - będącą przedłużeniem Obwodnicy Południowej Gdańska i biegnącej koło Żukowa, znanej "pod kryptonimem" Zachodniej Obwodnicy Metropolii. Pojawiają się też inne pomysły - np. wyprowadzenie drogi z węzła Matarnia (skrzyżowanie Obwodnicy i Słowackiego), Owczarnia (przy giełdzie rolno-spożywczej) czy z Karwin. - To skomplikowana inwestycja - mówi Franciszek Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Chodzi nie tylko o protesty mieszkańców, ale także o sprawy środowiskowe. Aktualnie pracujemy nad wyborem kilku najlepszych wariantów, które będą dalej badane. Potem trzeba zrobić projekt - nie widzę możliwości, by budowę zacząć wcześniej niż w 2013 roku.
Konferencje Inżynieria
WIEDZA. BIZNES. ATRAKCJE
Sprawdź najbliższe wydarzenia
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.