Podwarszawski Zakręt, czyli miejscowość, w której od traktu brzeskiego odchodzi trakt lubelski, zmienił się w okresie zimowym. W miejscu budowy przyszłego wielopoziomowego węzła Zakręt, na skrzyżowaniu z DK2 i dalszym ciągiem wschodniej obwodnicy Warszawy, wycięto drzewa i rozpoczęto rozbiórkę zabudowań. Wykonawca inwestycji jest w trakcie uzyskiwania zamiennej decyzji zezwolenia na realizację inwestycji drogowej i po jej uzyskaniu na dobre rozpocznie się budowa – zapowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Odcinek ten (2,5 km) realizuje firma Warbud S.A. za kwotę niemal 225 mln zł. Planowany termin zakończenia robót to II kwartał 2021 r.

Kolejny węzeł, węzeł Lubelska, na skrzyżowaniu S17 z A2 i S2, buduje firma PORR. Okres zimowy wykorzystała do realizacji licznych obiektów inżynieryjnych wchodzących w skład węzła. Pierwsze prace prowadzono na obrzeżach, a teraz wykonawca przechodzi do jego centralnej części. W sąsiedztwie obecnej DK17 pojawiły się wykopy, w których „wyrosło” zbrojenie podpór przyszłych wiaduktów – zdradza GDDKiA. Wartość robót budowlanych to nieco ponad 190 mln zł, a planowany termin ukończenia to IV kwartał przyszłego roku. Długość tego odcinka S17 to około 3,5 km.

Konsorcjum firm Strabag i Strabag Infrastruktura Południe realizuje odcinek od węzła Lubelska do początku obwodnicy Kołbieli (około 15 km długości); prace budowlane ruszyły w kwietniu 2018 r. Również w tym przypadku okres zimowy przysłużył się budowie obiektów inżynieryjnych. Na najbliższe tygodnie zaplanowano tam przełożenie ruchu, kierowcy będą jeździć przez centrum Wiązowny. Wartość robót budowlanych na tym odcinku to około 370 mln zł, a planowany termin zakończenia to IV kwartał br.

O sześć miesięcy dłużej ma trwać budowa obwodnicy Kołbieli (o długości blisko 9 km), również realizowana przez tych samych wykonawców (konsorcjum firm Strabag). Początkowo planowano, że węzeł Kołbiel na S17 będzie krzyżował się z jednojezdniową przyszłą obwodnica tej miejscowości w ciągu DK50. W trakcie opracowywania dokumentacji projektowej poszerzono jednak przekrój DK50 do dwóch jezdni, co przełożyło się na wydłużenie okresu projektowania i uzyskania decyzji ZRID – wyjaśnia GDDKiA. Wykonawca wykorzystał okres zimowy do realizacji obiektów inżynieryjnych i wymiany gruntów. Koszt budowy tego odcinka wyniesie około 225 mln zł, a planowany termin zakończenia prac to II kwartał 2020 r. Być może częścią trasy kierowcy pojadą w tym roku.

Trzy z obecnie budowanych odcinków powstają za sprawą firmy Budimex:

  • od końca obwodnicy Kołbieli do początku obwodnicy Garwolina (13 km, 290 mln zł): gotowa jest droga serwisowa, pełniąca rolę objazdu, ruszyła też rozbiórka pozostałości po drodze krajowej nr 17. Trwają prace przy obiektach inżynieryjnych, w tym przejściach dla zwierząt o konstrukcji z blachy falistej oraz roboty przy budowie warstw konstrukcji przyszłej drogi ekspresowej. Kierowcy skorzystają z tego odcinka w IV kwartale br.;
  • od końca obwodnicy Garwolina do końca obwodnicy Gończyc oraz od obwodnicy Gończyc do granicy województw (w sumie ponad 25 km, 602 mln zł): tam położono już 100% nawierzchni z betonu cementowego na ciągu głównym drogi ekspresowej. Wykonawcy pozostała budowa krótkich fragmentów drogi o nawierzchni bitumicznej przy obiektach inżynieryjnych, uzupełnienie oznakowania poziomego i pionowego oraz ukończenie obecnie wykorzystywanych dróg serwisowych. Oddane zostaną do eksploatacji pod koniec czerwca br. 

Na placu budowy odcinka od granicy województw do Skrudek pracuje firma PORR, budując ponad 20-kilometrowy fragment trasy. Wartość robót na tym odcinku to blisko 610 mln zł, a GDDKiA obiecuje, że kierowcy pojadą nim przed końcem wakacji br.

Zaledwie chwilę wcześniej, bo na początku czerwca, kierowcy będą mogli wjechać na odcinek pomiędzy węzłami Skrudki i Kurów Zachód. Pozostało jeszcze tylko uzupełnienie ciągu głównego drogi ekspresowej o nawierzchnię bitumiczną na obiektach inżynieryjnych, uzupełnienie barier energochłonnych, ogrodzenie trasy i wykonanie oznakowania poziomego i pionowego. Uzupełnienia i zagospodarowania wymaga jeszcze nawierzchnia przejść górnych dla zwierząt – wyjaśnia GDDKiA. Wartość robót na ponad 13-kilometrowym odcinku, realizowanym przez firmę Mota-Engil Central Europe, to ponad 270 ml zł.

Również ta firma rozpoczęła prace na budowie obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Kosztem blisko 195 mln zł powstać ma jednojezdniowa trasa o długości blisko 10 km z docelowym układem dwujezdniowym w obrębie węzłów. Planowany termin oddania to II kwartał 2021 r.

W sumie pomiędzy Warszawą a granicą w Hrebennem realizowanych jest obecnie dziesięć odcinków o łącznej długości 111 km i wartości około 3,4 mld zł. Jeszcze w kwietniu podpisane zostaną umowy na przygotowanie dokumentacji projektowej dla kolejnych 120 km trasy i dziewięciu odcinków realizacyjnych.

Zobacz także: Budowa S5 Poznań–Wronczyn dobiega końca