Ocenia się, że może wystąpić problem np. z budową odcinka autostrady A4 między Krakowem a Tarnowem.

Powodem takiego stanu rzeczy jest fakt, iż decyzje wydawane według starego prawa opierały się często na podstawie opracowań składanych przez inwestorów, w których brakowało m.in. udokumentowania udziału społeczeństwa w konsultacjach lub wariantowaniu inwestycji.

"Gazeta Prawna" podkreśla też pozytywny aspekt obecnego zamieszania, które w przyszłości pozwoli na uniknięcie podobnych skandali, jak ten z budową obwodnicy Augustowa zablokowanej przez Trybunał Europejski z powodu błędów w przygotowaniu inwestycji.