Jak informuje "Gazeta Wyborcza", zabraknie prawie 1,1 mld zł na nowe drogi. Taki stan rzeczy wynika z faktu, iż w zeszłym roku rząd zablokował wypłaty dla drogowców. Na chwilę obecną płacone są zaległe rachunki, a inwestycje muszą poczekać.
Z kalkulacji "Gazety Wyborczej" wynika, że za 1,1 mld zł można zbudować ponad 20 km autostrady albo dwie, trzy obwodnice. Zamiast zainwestować te pieniądze, GDDKiA przeznaczy je na rachunki z zeszłego roku.
Ministerstwo Finansów przyznaje się do wstrzymania wypłat dla GDDKiA i tłumaczy je niższymi wpływami dochodów budżetowych. W obowiązującym rządowym programie na drogi w 2009 r. przewidziano 32 mld zł, natomiast w przyjętym budżecie już o 4 mld zł mniej.
Dodatkowo niepokoi fakt, iż przed tygodniem rząd zapowiedział 19,7 mld zł oszczędności budżetowych, w tym aż 9,7 mld zł dzięki zmianie finansowania inwestycji drogowych. Zgodnie z tymi zmianami, źródłem finansowania kosztów inwestycji powinien stać się Krajowy Fundusz Drogowy. Jak dotąd brak precyzyjnych planów rządu a Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiedziało na prośbę o szczegółowe założenia nowego systemu finansowania dróg.
Ministerstwo Finansów przyznaje się do wstrzymania wypłat dla GDDKiA i tłumaczy je niższymi wpływami dochodów budżetowych. W obowiązującym rządowym programie na drogi w 2009 r. przewidziano 32 mld zł, natomiast w przyjętym budżecie już o 4 mld zł mniej.
Dodatkowo niepokoi fakt, iż przed tygodniem rząd zapowiedział 19,7 mld zł oszczędności budżetowych, w tym aż 9,7 mld zł dzięki zmianie finansowania inwestycji drogowych. Zgodnie z tymi zmianami, źródłem finansowania kosztów inwestycji powinien stać się Krajowy Fundusz Drogowy. Jak dotąd brak precyzyjnych planów rządu a Ministerstwo Infrastruktury nie odpowiedziało na prośbę o szczegółowe założenia nowego systemu finansowania dróg.
Foto, video, animacje 3D, VR
Twój partner w multimediach.
Sprawdź naszą ofertę!
Powiązane
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Przejdź do formularza logowania/rejestracji.